Witam,
tak to dom w którym nie mieszkam jeszcze. Grzeje teraz 3 sezon. Pompki wylaczone ,bo do tej temp. stwierdzilem ze grawitacyjnie sobie radza grzejniki. a mniej spala piec.
CWU mam na pompke , ustawione na 18 tak tylko zeby jak piec sie rozpalal to zeby nie grzal CWu tylko szybko przeszedl do grzania CO.Mimi to grawitacyjnie jakosprze pomke przechodzi i i tak w Bojleerze jest ok 40 lub wiecej.
Do sterownika nie mam nic podlaczone. Planuje dopiero auratona 2005 ale nie wiem czy mozna. Steronik compit Rapid.
Piec nie chodzi na podtrzymaniu. Po prostu rzadziej sie wlacza. Mniej go pomki wychladzaja. Ale na podtrzymaniu nie chodzi , oczywiscie jak sie rozgrzeje i dojdzie do nastawionej tem to tak, ale pozniej sie wlaca na grzanie. Po prostu normalnie pracuje , ale mniej zuzywa eko.,lub mialu zalezy co nasypie.
A swojadroga to mam pytanie wlasnie dlaczego wszyscy mowia ze nowy dom wymaga grzania wiekszego, Ty nawet piszesz ze 2 X?
Dlaczego?
Przeciez po sezonie grzewczym i tak te mury sie wychlodza przez cale lato wiosne i jesien.
Nie moge tego zrozumiec.
Uwazam to za MIT.
Ale ciekaw jestem Twojej odp.
Pozdrawiam.