Chciałbym w imieniu mojego znajomego zapytać jaki kocioł polecicie na ekogroszek z rusztem awaryjnym w którym można spalić węgiel i drzewo.
Rozważa On konstrukcje z ślimakiem albo tłokową (z tego co wiem bardziej uniwersalną) napiszcie która lepsza.
Czy warto dopłacić do kotła żeliwnego z skoro posiada on stalowa podstawę. (poprawcie jak coś po chrzaniłem nie znam się na tym w ogóle).
Może już ktoś ma jakąś sprawdzoną przetestowaną konstrukcję , przypomnę że piec jest do nowego domu chciałby by służył jak najdłużej.
Nowy dom ściana 25cm styropian 14cm dach 20cm ciepłe okna. Powierzchnia użytkowa to 150m2 wysokość 2,5m max.
Z góry dziękuję za pomoc.