grosz3k

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Na chwilę obecną przy niskich temperaturach co dwa, trzy dni muszę dosypywać 5-6 worków (15 kg), gdyż zbiornik opróżnia się w ekspresowym tempie. Piec pali non-stop.. Gdy mam ustawioną temperatura kotła 52 - piec nie może dobić powyżej 52. Gdy mam usta temperatura kotła 60 - piec nie może dobić powyżej 60. Nigdy nie może dobić wskazanej temperatury co za tym idzie piec pali 24 h na dobe.

Witam, Posiadam piec pellpal 18 KW z sterownikiem pellpal pid pellet. Dom ok 100m2 ocieplony, okna nowe, strop na strychu ocieplony styropianem 8 wylany posadzą maszynową. Piec znajduje się w innym pomieszczeniu (gospodarczym również ocieplonym) w odległości 10 m - w ziemi znajduje się specjalna rura termo. Moje ustawienia pieca: - temperatura włączenia pompy C.O.: 34 - Histereza: 5 - rozpalanie: 10 min dawka: 22 sek. - moc dmuchawy w rozpalaniu 40% - podajnik: 4.0s pauza: 25s - limit obrotów dmuchawy: 70% - temperatura ustawiona kotła: 52 - temperatura ustawiona bojlera: 45 Ogrzewanie na grzejniki oraz bojler 100l. Obecnie od października spalamy tą samą ilość pelletu niezależnie od pogody czyli 6 worków na tydzień. Czy taka ilość nie jest za duża? Czy można coś pozmieniać w ustawieniach, aby piec mniej spalał? Na chwilę obecną piec bez przerwy rozpala, wygasza, a czasami lecz rzadko jest w trybie CZUWA. Woda w zbiorniku wyrównawczym musi być dopuszczana raz dziennie, czasami dwa razy dziennie (wskazówka w zbiorniku czasami schodzi do 0). Instalator twierdzi, że wszystko jest w porządku, że tak ma być - musimy po prostu się przyzwyczaić z kopciucha na pellet, że to wszystko inaczej działa. Z informacji od innych osób co mają piec na pellet i mieszkanie np. 150m2 spalają 4 worki na tydzień (gdzie mają grzejniki, bojler większy i dodatkowo ogrzewanie podłogowe). Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.