W tamtym roku miałem przerabianą instalacje, tzn. kotłownia została przeniesiona w inne miejsce i do starej instalacji zrobiono właściwie tylko przedłużenie pionów. Oryginalne piony były jeszcze z instalacji grawitacyjnej bodaj 2" jak nie więcej, zasilanie zrobiono z rury stalowej 1 1/2, ale przedłużenie powrotu okazało się na tyle kłopotliwe, że hydraulik zrobił je z PEXa 25mm na odcinku bodaj 10m, które trafia już do sporej rury przy kotle. Wiekszej nie dał bo nie miał większej zaciskarki..., ale mówi że teraz tak się robi. Niby to chodzi, ale mimo wszystko nie daje mi to spokoju, bo kompletnie nic nie przeliczał nawet nie pytał jakie i ile jest grzejników do tego pionu, a są 4 po 20 żeberek w tym dwa żeliwne. Jak sobie to wrzuciłem na kalkulatory przepływu to wychodzi 1,5m/s. Pytanie do fachowców czy to bedzie chodzić czy mogą wystąpić jakieś ograniczenia lub problemy?