Witam
od kilku tygodni (ok.3-4) zauważyłem spadki ciśnienia na piecu.
Ciśnienie jakie zazwyczaj ustawiam to 1,5kbar. Na początku ciśnienie spadało o 0,5kbar w ciągu jednego tygodnia, teraz jest to co 2-3dni muszę "podładować" ciśnienie ponownie do 1,5kbar.
Serwisant telefonicznie kazał wyłączyć ogrzewanie podlogowe, aby zostawić jedynie grzanie wody w kranie.
W ciągu 24h nie zauważono spadku ciśnienia.
Sprawdziłem pod piecem, i dwa miejsca, gdzie występują rozdzielacze podhrzewania podłogowego (1 pietro i drugie) pod względem wycieków- nic takiego nie zauważyłem.
Ktoś ma problem w czym może być problem?
PS. Sąsiad z dołu żadnych "plam" wilgoci nie zauważył.
Jest to nowe mieszkanie (rok)
Ma ktoś pomysł w czym może być problem i gdzie szukać pomocy?
Pozdrawiam
Wojtek