Witam kolejny powrót. Dzisiaj gdy piec znowu wpadł w szał i przestał grzac zauważyłem, że tak jak zawsze góra zasypana węglem w środku żar. Więc wpadłem na pomysł, ze wygasze piec i po prostu rozpale od nowa na tym żarze. Odpalam słysze, że dmuchawa coś tam działa ale nie rozpędza się jak zawsze. Po kilku próbach i poczekaniu z 20 minut ponownie odpalam dmuchawe i zaczyna łapac prędkośc. Jest możliwośc, ze dmuchawa lub sterownik co jakis czas ma problem? Czy raczej to by wyglądało tak, ze dmuchawa po prostu by już wiecej nie odpaliła gdyby coś się zepsuło?