@Matejko1 A co to jest podajnikowiec? Możesz rzucić jakiś link ? chodzi o ślimak do zsypywania zrębki do peleciarki?
@Andrzej_M_ Nie wiem czy ten opis był całkowicie kierowany od mnie, ale jeśli chodzi o palenie zrębką, to mam z nią takie doświadczenie:
2 wywrotki zrębki po 3 tony każda, leżąc na trawie, mokra zimna, jak dotąd w piecu węglowym klasy 3, mocy 18 KW
w innym domu, starczyła na ogrzewanie 120m2 użytkowych oraz bojlera 120L, przez 5 msc i jeszcze zostało z 1,5 tony. Minus taki że muszę łopatować co 3 godziny. na noc zasypuje do pełna i mam spokój do rana.. Dużo ? Nie dużo? Kwestia osobistego podejścia do tematu. Teraz uwaga. Jedna wywrotka (3 tony) zrębki, kosztuje mnie 300zł... Więc na cały ten okres grzania, wydawałem na ten moment około 500 zł. Jeśli chodzi o ekonomie, to liczą się tu koszta opału. Częstotliwość dosypywania na pewno większa niż przy węglu, ale miejsce, czas i półprodukt do produkcji pelletu jest. Wiec częstsze zasypywanie zbiornika na pellet jakoś przeżyję, w zamian za kilka popołudni pracy przy produkcji peletu na zimę. Aktualnie moja zrębka schnie wyłożona w stodole, gdzie czeka aż osiągnie odpowiednią wilgotność. Na wiosnę zostanie przerobiona na pellet.