Cześć Wam,
jestem w trakcie organizowania pozwolenia na budowę domu, powierzchnia 230 m2 (+ garaż 40m2).
Od jakiegoś czasu edukuję się na Forum odnośnie wyboru ogrzewania, jednak to czas w którym się poddaję - bo im więcej czytam tym mniej wiem.
Chcę zrobić ogrzewanie podłogowe i rekuperację.
W ostatnim czasie byłem już zarówno przekonany do pelletu, jak i do pompy, jednak do tej pory nie mogę podjąć decyzji.
Pompa wydaje się bardziej bezproblemowym i bezobsługowym rozwiązaniem, jednak przerażają koszty instalacji gruntowej.
Często także pada w dyskusjach, że ciężko polegać na niej jako na jedynym źródle.
Pellet natomiast - miałem pomysł na pellet + owies, jako że mogę mieć do tego niemalże bezkosztowy dostęp, jednak tutaj znowu wiele znajduję informacji o problemach z kotłami i, krótko mówiąc, mało czystej obsłudze tego.
Koszta grają nieco mniejszą rolę, jednak też nie jestem zwolennikiem, żeby się zastawić aby zrobić np. PC+PV.
Liczę się z tym, że ta instalacja może się "nigdy" nie zwrócić, co skłania mnie zaś do kotła.
Może rozwiązaniem byłby kocioł pelletowy + pompa powietrzna?
Podpowiedzcie proszę, bo ja zazwyczaj nie mam problemu z decyzyjnością - tak w tym przypadku bardzo się z tym męczę 🙂