Witam. @userdomu mam ten kocioł 17KW. Na początku miałem też problem z trzymaniem temperatury. Na początku miałem nie sezonowane drewno ledwo przeschniete. Nie mogłem dobić do 60 stopni nawet. Teraz gdy mam sezonowane drewno to całkiem inna bajka.
Zawiorwacze mam wyciągnięte całkiem. Uciąg jak cholera. Czyli temperaturę łapie jak trzeba. Te kotły mają to do siebie że musi grzać ogniem a nie jak się tli.
Jeśli chodzi i komorę zasypowa to mam zmodyfikowana półkę zasypu. Oryginalna nie zdaje w ogóle egzaminu.
Chcę zaznaczyć jeszcze że nie mam bufora ale myślę o założeniu żeby zwiększyć efektywność palenia i jednocześnie przy oszczędzić na opale.