Skocz do zawartości

plusfon007

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia plusfon007

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ok dziękuję za szybką poradę 👍 póki co będę tylko obserwował zachowanie kotła.
  2. Przerwa pomiędzy startami to ok 10 minut, tak jak kocioł ma ustawione. Pompa wewnętrzna pracuje jeszcze po wyłączeniu palnika, aż do kolejnego włączenia, czy można powiedzieć non stop. Posiadam ogrzewanie grzejników. Ciekawe jak te przerwy w pracy palnika wpłyną na ogrzewanie domu w większe mrozy? Radzicie nie przejmować się tym i dać sobie spokój z szukaniem rozwiązania z kominem?
  3. Startów jest mniej więcej 2 na godzinę, w bez wietrzny dzień kociol ładnie moduluje w dół i chodzi bez gaszenia palnika. Im silniejszy wiatr tym szybciej wyłącza palnik. Dla samego kotła chyba lepiej, zeby chodził dłużej bez wyłączania?
  4. 😔 No właśnie ja mam 100 i mam ten sam problem, z tego co udało mi się wyczytać problem reż dotyczy modelu 100. Serwisant Viessmanna niestety za wiele nie pomógł i sugerował, że pozostaje tylko wizyta ich serwisu fabrycznego, ale z tego co widzę mogą stawać na głowie a i tak nie pomogą 😔 w takim razie muszę skupić na kominie. W moim przypadku powietrze jest zasysanie z szachtu komina z spaliny wychodzą rura 60mm. I stąd pytanie czy to podciśnienie, które powoduje wariacje kotła dotyczy rury spalinowej czy powietrznej? Rozumiem, że trzeba komin w jakiś sposób odizolować na wpływ wiatru?
  5. Dzień dobry na początek wszystkim forumowiczom. Posiadam kocioł jak w tytule z instalacją grzejnikowa od 3 miesięcy. Przez pierwsze miesiące wszystko było w jak najlepszym porządku. Niestety teraz grudzień i gdy zaczęły wiać silniejsze wiatry mam problem z wyłączanie grzania Co przez kocioł. Obojętnie jaka temperature wody ustawie na kotle, to niestety przy próbie modualcji w dół po maksymalnie 30 minutach palnik się wyłącza. Zauważyłem, że sytuacja występuje tylko przy silniejszym wietrze. Kocioł schodzi do zadanej temperatury, następnie podwyższona o 2 do 8 stopni i palnik się wyłącza. Czytałem na forach, że ten typ kotła posiada sondę lambda zaraz przy palniku i przy większych podmuchach wiatru kocioł nie potrafi poprawnie obliczyć mocy palnika. Był serwisant viessmanna, niestety stwierdził, że nie spotkal się z takim problemem, zwiększył tylko moc startowa kotła do maksymalnej, co nie pomoglo. Gdy nie ma wiatru piec chodzi tak jak powinien, gdy tylko silniejszy wiatr, kocioł nie potrafi utrzymać temperatury. Być może związane jest to z większym podciśnienie w kominie, próbowałem osłonić zarówno kanał zasysu powietrza w kominie, jak równiez kanał spalinowy od wiatru, jednak bez rezultatu. Prosiłbym o pomoc, ponieważ nie wiem już jak mam z tym kotle współpracowac. Dziękuję z góry serdecznie za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.