Ja kupiłem ten kocioł i zamontowałem go 15 października 2024 i co mogę powiedzieć o tym zakupie to jest największy błąd jaki popełniłem w kotle nie chce się palić dużo zostaje nadpalonego węgla dźwignia od ruszt to lata we wszystkie strony a czasami to przez klapkę do powietrza co jest podłączony miarkownik ciągu wylatuje dym na całą kotłownię i ganek.Wczesniej miałem kotły Sas i Ogniwo i takiego problemu nie było.Jakbym mógł go oddać i kupić nowy to tego błędu drugi raz bym nie popełnił.