Miruchna

1 metr powyżej najwyżej położonego grzejnika. Wyżej się nie da. To domek letniskowy i mam ograniczone możliwości. Cała instalacja pracuje poprawnie.

Problem w tym że tam "na prawo" jest krótki odcinek rury i nie wiem czy zmieszczę tam pompę. Bez przeróbek jest szansa na sprawną pracę z pompą na powrocie czy to raczej pewne, że pompa przetłoczy wodę do naczynia?

Pompę mam na powrocie. Czy będzie ok czy trzeba będzie przerobić?

Witajcie, Czy można wykonać instalację jak na schemacie poniżej, tzn połączyć rurę bezpieczeństwa na trójniku z zasilaniem kominka z płaszczem wodnym? Aktualnie rura wznośna połączona jest z naczyniem przelewowym tylko od dołu i zdarza się, że jak kominek osiągnie temperaturę ok 70 stopni tworzą się w nim czopy pary wodnej i pod ciśnieniem są wyrzucane przez to naczynie. Zastanawiam się nad przerobieniem instalacji w ten sposób jak na rysunku aby uniknąć takich sytuacji. Kominek małej mocy 5,5 kW powietrze/7.5 woda Poproszę o sugestie i pozdrawiam

Glikol który wtłoczyłem do instalacji był wpompowany pompą bez regulacji siły strumienia. Zastanawiam się czy może pompa nie natłoczyła zbyt dużo powietrza do instalacji i przez to doszło do wyrzucania płynu przez naczynie. Ok, a czy syczenie dobiegające z kominka tak jakby gotowała się w nim woda przy temperaturze 60 stopni to normalne zjawisko czy to raczej efekt np. jego zapowietrzenia?

Tu na schemacie dorysowałem zawór ochrony powrotu.

1 metr powyżej najwyższego grzejnika. Niestety z uwagi na ograniczone warunki (domek letniskowy) nie da się wyżej.

Witam wszystkich, Posiadam świeżą instalację CO (kominek z płaszczem wodnym) w której naczynie jest podłączone w ten właśnie sposób jak na rysunku. Doszło do sytuacji w której czynnik grzewczy zamienił się w parę wodną i z impetem został wyrzucony przez naczynie przelewowe zabryzgując wszystko dookoła. Mam w związku z tym pytania: 1. Czy takie podłączenie naczynia przelewowego jest poprawne? Jeśli nie to poproszę o poradę jak przerobić instalację. 2. Kominek raz przy temperaturze 60 stopni syczy jakby gotowała się w nim woda innym razem przy temperaturze 70 stopni pracuje bezszelestnie. Jakieś sugestie? 3. Czy grzejniki aluminiowe w większym złatem wodny będą lepszym rozwiązaniem dla takiej instalacji aniżeli grzejniki typu Convector (rurka miedziana z absorberem aluminiowym) ? Dodam, że instalacja posiada zawór ochrony powrotu ustawiony fabrycznie na 55 stopni. Na schemacie 1-zawór bezpieczeństwa, 2-odpowietrznik. Użytkowany kominek z podziałem mocy 7,5 kW woda, 5,5 kW powietrze bez wężownicy schładzającej. Instalacja pracuje z pięcioma grzejnikami. Za wszystkie sugestie z góry dziękuję i pozdrawiam

Kończę pracę nad układem;) Zdecydowałem się na naczynie wzbiorcze z automatycznym dopełnieniem zimna wodą oraz odpływem w razie przelania. Moje mam nadzieję ostatnie pytanie.Czy rura przelewowa którą ma zostać odprowadzony nadmiar cieczy w przypadku podniesienia się jej poziomu musi być poprowadzona w dół po linii prostej czy może być załamana?

A i jeszcze pytanie w takim razie jakiej średnicy powinna być rura na powrocie z czopucha? Też 28 tak jak na zasilaniu? A jeśli tak to w którym miejscu powinno być jej zwężenie do 22? Nurtuje mnie jeszcze to czy powrót nie powinien wchodzić do naczynia zbiorczego. Widziałem takie schematy jednak naczynie które zamierzam kupić nie ma takiego króćca na powrót a jedynie na zasilanie, dopełnienie wodą, krócieć na odprowadzenie nadmiaru wody oraz odpowietrznik. Dziękuję za pomoc

Poprawiłem schemat. Czy ten będzie prawidłowy?

Dziękuję za podpowiedź. W znalezionych schematach zauważyłem że rura wznośna powinna łączyć naczynie przelewowe z powrotem. Tu jest inaczej. Rozumiem że puszczenie rury zasilania bezpośrednio najpierw do podłogi a później do naczynia jest błędnym rozwiązaniem? Zakładam że należało by obrać najkrótsza drogę z zachowaniem jak najmniejszej liczby załamań stąd pokierowanie jej bezpośrednio z czopucha do góry?

A jaki przekrój rur miedzianych zastosować na wyjściu z czopucha które po wyjściu spod podłogi będą stanowiły piony?

Czołem wszystkim, Mam zamiar wykonać instalację w celu równomiernego rozprowadzenia ciepła mojego domku letniskowego aktualnie ogrzewanego piecem na paliwo stałe typu "koza". Mam zamiar wstawić wymiennik ciepła (czopuch z płaszczem wodnym) i zrobić do niego instalację zasilającą 4 grzejniki (po jednym w każdym pomieszczeniu). Jako że koza jest usytuowana na środkowej kondygnacji mam pytanie czy mogę główne piony zasilania i powrotu skierować najpierw kondygnację poniżej (do garażu) aby stamtąd pod podłogą rozprowadzić zasilania i powroty grzejników pierwszej kondygnacji? Czy takie rozmieszczenie rur będzie zgodne ze sztuką?

Czołem wszystkim, Mam zamiar wykonać instalację w celu równomiernego rozprowadzenia ciepła mojego domku letniskowego aktualnie ogrzewanego piecem na paliwo stałe typu "koza". Mam zamiar wstawić wymiennik ciepła (czopuch z płaszczem wodnym) i zrobić do niego instalację zasilającą 4 grzejniki (po jednym w każdym pomieszczeniu). Jako że koza jest usytuowana na środkowej kondygnacji mam pytanie czy mogę główne piony zasilania i powrotu skierować najpierw kondygnację poniżej (do garażu) aby stamtąd pod podłogą rozprowadzić zasilania i powroty grzejników pierwszej kondygnacji? Czy takie rozmieszczenie rur będzie zgodne ze sztuką?