Witam. To mój pierwszy sezon z piecem Metal fach Smart Pellet wf 16 oraz pierwszy post na forum. A więc tak: Dom ok 150m użytkowych. Instalacja na zaworze 4d bez siłownika . Przeważnie sama podlogowka sterowana ręcznym zaworem termostatyczny i do tego 4 grzejniki na osobnej pompce . Instalacja chyba nie za bardzo ale jak się piec nagrzeje to trzyma powrót 50+. Pellet używam cały czas tego samego. Piec chodzi na fabrycznych ustawieniach tj: wypełnienie cyklu 34% i nadmuchu od 42 do 60%. Temperatura spalin wynosi ok 160 stopni. Brak wentylatora wyciągowego. Spalanie wychodzi ok 1,5 worka na dzień z termostatem pokojowym ustawionym na 23 stopnie i grzaniem ciepłej wody. Piec normalnie osiąga zadaną temp 65stopni. Pracuje w Fuzzy Logic. Niepokoi mnie temperatura spalin oraz robią się na palenisku małe spieki które spadają do popielnika. Nie są one twarde i mają wielkość około 1 zł. Pellet używane to Pellet podobno ukraiński z niewielkim dodatkiem kory. Ale wydaje mi się że spieki zaczęły robić się po czyszczeniu pieca 😅😤. Włączyłem podajnik w ustawieniach ręcznych na 2 min. Z ważenia wyszło że podajnik ma wydajność 10kg. Przejrzałem już chyba cały internet i już sam nie wiem. Niektórzy mają ustawiony nadmuch na 30 a niektórzy na 60 tak jak ja w max mocy. Czemu jest aż tak duża rozbierznosc? Druga sprawa czy lepiej żeby piec przy nie ocieplonym domu chodzi bez przypisanego termostatu do kotła czy tak jak teraz piec wygasza się po osiągnięciu zadanej ? Jeśli czegoś zapomniałem dopisać proszę pisać. I proszę o podpowiedź. Dziękuję😊
