Poskładałeś to finalnie? Sorry, że odgrzewam kotleta, jednak właśnie stoję przed podobnym dylematem. Różnica taka, że u mnie zasilaniem miałaby być instalacja od pompy ciepła gruntowej z drugiego budynku. Mam 4 odwierty i właśnie składam do kupy tę nową "kotłownię" i zaświtał pomysł podpięcia pod to także starego domu, by po woli elimiinować śmieciucha, a jednocześnie zamiast inwestować w kolejne ogrzewanie (stary dom z 1948 w konstrukcji szkieletowej), to zadbać o fotowoltaikę + wiatraki pionowe (tak, mam tu warunki na takie combo). Pytanie tylko czy straty ciepła/przepływu rzeczywiście będą akceptowalne. Jak to u Ciebie wygląda?