Skocz do zawartości

Zulek85

Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom jednorodzinny.
    Murowany, ściany Silka->przerwa + wełna->Silka
    Powierzchnia: 750m2
  • Instalacja
    Podłogówka: 500m2
    Grzejniki: 3 (2x140, 1x80)
    Zawory 3d, oddzielne pompy, termostaty pokojowe
    Bufor 300L
    Sterownik Tech i3 Plus
    Sterownik Tech ST-21 CWU
  • Kocioł
    Immergas Victrix Tera 32kW, gaz

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Włocławek, Kujawsko-Pomorskie

Osiągnięcia Zulek85

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Starter dyskusji
  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. No zgadza się z tymi dwoma czujnikami, na początku miałem ustawiony w tym trybie i wydawało się to wszystko logiczne, w moim głównym problemem jest taktowanie pieca przy ładowaniu. To znaczy nie zawsze taktuje. Mam ustawione na piecu 55 stopni, na buforze aktualnie daje radę naładować na dole na jakieś 49-50 stopni (jeśli wierzyć temu chińskiemu termometrowi to jest na dole 52 stopnie). Jeżeli chciałbym naładować na 70 to są dwa tematy: Po pierwsze piec wytaktuje Po drugie nie będę miał kondensacji, a temperatura z dołu schodzi dosyć szybko tak jak powiedziałeś. No taka nietypowa sytuacja. No w teorii mógłbym ustawić piec na 70 maksymalnie 80 stopni i by się pewnie ładowało. Sugerujesz że powinienem czy to grzejniki czy podłogówkę trzymać na pierwszym biegu, żeby zbyt szybko się nie mieszało? Jest jeszcze jeden temat. Zastanawiam się nad podłączeniem powrotu piętro wyżej, i skorzystaniem jakby z połowy bufora, co powinno posłużyć mi jako sprzęgło, żeby nie było przegrzewania ani nie dogrzewania się układów. Pytanie tylko czy woda z dołu i z góry nie będą mieszały się ze sobą i koniec końców się tak nic z tego nie wyjdzie. Podobno w utworze wszystko układa się warstwowo więc przeniesienie tych powrotów wyżej powinno ograniczyć jego działanie do wysokości zasilanie powrotu, ale to tylko moja teoria czy tak jest?
  2. Miałbyś rację gdyby nie to, że po rozmowie z serwisem Tech, odnośnie działania tego sprzętu, gdzie okazało się że po prostu nie doczytałem instrukcji, i kończy on ładowanie kiedy i dół i góra osiągnął dane wartości, facet dał mi instrukcję zmiany oprogramowania w tym sprzęcie i okazało się że jest to sprzęt 8 w jednym. Ustawiłem go jako termostat, to znaczy obsługiwany jest tylko jeden czujnik, dla którego ustawia się temperaturę docelową i histerezę. Ogólnie te czujniki od tego sprzętu są chyba jakieś takie średnie, bo kilka chińskich termometrów z sondą, takich małych czarnych cyfrowych, wszystkie pokazują jednakową w miarę temperaturę, między innymi jeden z nich, umieszczony na samym dole pokazuje kilka stopni więcej niż ten od sprzętu umieszczony piętro wyżej po lewej stronie. Z testów okazało się właśnie, że kiedy grzeją grzejniki i ustawię pompkę na pierwszy bieg, temperatura z dołu bufora szybko spada. Natomiast kiedy ustawię pompkę na drugi bieg to okazuje się że temperatura spada znacznie wolniej, ale niestety w dół zaczyna równać się z górą. To znaczy na zasilanie instalacji i zasilaniu pieca temperatura spada a na dole jest stabilna a nawet rośnie o jeden dwa stopnie. Czy może z tego wychodzić że pompa ustawiona na drugi bieg, po prostu intensywnie i miesza wodę, i stopniowo dół równa się z górą?
  3. Witam Mam kilka podstawowych pytań odnośnie używania bufora ciepła. Postawiłem sobie bufor Galmet 300 l, do kotła gazowego. Przyczyna jest taka, że miałem mały sprzęgło, a w sumie do grzania maksymalnie może być cztery obiegi podłogówki i trzy grzejniki. Grzejniki się nie dogrzewały a piec taktował. Więcej niż dwa obiegi podłogówki na raz się również nie mogły dogrzać. A zatem zasadniczo bufor służy mi za większe sprzęgło. Pytania są następujące: 1. Nagrzany jest góra 54 stopnie dół 50. Ciepło z dołu dosyć szybko ucieka, że na obiekt 190 m w ciągu kilku minut bufor ładuje się ponownie (chociaż może za wcześnie ustawiam dogrzewanie, czujka jest prawie na samym dole, i bufor grzeje się kiedy tam na dole temperatura odpowiednio spadnie). Myślałem że 300 l bufora (bo policzyłem że prawdopodobnie drugie tyle mam w instalacji) dam możliwość długiego grzania przynajmniej jednego obiegu z samego bufora, a tutaj piec załącza się dosyć szybko. Czy to normalne? Może mam bufor nagrzany za mało w stosunku do temperatury która jest pobierana? 2. Piec taktuje mi przy nagrzewaniu bufora, a temperatura nie dochodzi do końca na czujkę Tech ST-21 Bufor. Zasilanie pieca mam podłączone na pierwszym gwincie u góry po lewej stronie, a jego powrót na samym dole również po lewej stronie. Czy w takiej sytuacji powinienem podłączyć powrót pieca na samym dole ale po prawej stronie? (w sensie krzyżowo), a instalacji po lewej stronie tam gdzie teraz jest powrót pieca? 3. Może tak naprawdę wyjściem z mojej sytuacji było kupienie bufora 100 litrów, jako po prostu większe sprzęgło bo w tej chwili tak jak piszą bufor i tak starcza na chwilę mi się od nowa załącza, a nagrzać go jakoś bardziej nie mogę bo po pierwsze piec taktuje, a po drugie nie byłoby kondensacji. Jakieś sugestie?
  4. Mam właśnie tego Galmeta do montażu. 1. Hydraulik proponuje wyjście na CO z samej góry (odpowietrznik na trójniku). Podobno maks wykorzystanie ciepła + poduszka na przestrzeni od zasilania pieca do poboru u samej góry. 2. Jaka byłaby korzyść krzyżowego połączenia instalacji? Czyli zasilanie kotła z lewej, powrót z prawej, odbiór z samej góry, powrót z lewej. 3. Mogę czujnik podłączyć w przedostatnim wejściu po prawej, tylko czy tam dać powrót z pieca czy instalacji? Ma to znaczenie? Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.