Cześć wszystkim,
Mam pewną zagwozdkę. Wynajmuję obecnie dom z takim piecem jak na zdjęciach.
Piec to coś w rodzaju otwartego kominka połączonego z piecem kaflowym. Nie pytajcie czemu tak jest, obecni właściciele kupili ten dom w takim stanie i nigdy w nim nie mieszkali.
Poprzedni właściciel grzał w nim drewnem i sąsiedzi mówią, że w domu w zimne dni było bardzo ciepło. Obecni właściciele twierdzą, że oni nie byli w stanie ogrzać nim domu (ale tylko jednorazowo próbowali).
Palenisko jest otwarte, drzwiczki ażurowe. W środku dość duża komora. Wokół chyba cegła szamotowa. Na dole dodatkowe drzwi od popielnika, jest szyber.
Czy ktoś ma jakieś rady co zrobić, by efektywnie grzać nim dom? Mamy w alternatywie piece akumulacyjne na prąd, ale myśl o ogrzewaniu prądem powoduję, że mam ochotę się wyprowadzić 😉
My grzaliśmy w nim jednego wieczora, ale tylko żeby delikatnie dogrzać dół, niewielką ilością drewna. Piec w kilku miejscach ledwie złapał trochę ciepła.
Proszę o rady 🙏🏼