Skocz do zawartości

arturmietek

Forumowicz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arturmietek

  1. Niestety nie mam clouda. Mogę spróbować pożyczyć tylko czy da nam to coś jak następnym razem taka sytuacja może wystąpić w grudniu? Spróbuje zmonitorować high pressure podczas dłuższej pracy przy niezmiennej temp zewnętrznej. Wczoraj udało mi się w końcu zlokalizować czujnik defrostu i czujnik out pipe. Oba były właściwie wsunięte w swoje tulejki ale właśnie się zorientowałem, ze miałem zaizolować out pipe, a nie defrost (a zrobiłem izolacje na defrsot 🤦‍♂️).
  2. Gapię się jeszcze na te wykresy z wczoraj i widać, ze ciśnienie spadało od 2:30 aż się zawaliło o 1 Kgf/cm2 (łącznie od 2:30 do 3:20 o 3.2 Kgf/cm2). Jednocześnie wzrosła temperatura "outdoor pipe" -17 -> -13. Przy tej temp zewnętrznej zapobiega do defrostom. Min musi być -15 zgodnie z serwisówką, która przytaczałem wcześniej. Temp zewnętrzna niezmienna w tym okresie. Sprężarka pracowała od 22:00.
  3. Po restarcie temperatura zadana osiągnięta. W domu już sie nagrzało. Termostat zaraz powinien wyłączyć ogrzewanie. Niestety też temp zewnętrzna podeszła do -8, może -7 więc nie są to warunki idealnie z sprzed restartu. Kompresor chwilowo zszedł do 28 Hz, teraz idzie lekko do góry (obecnie 33 Hz - pewnie zaszronienie sie zrobiło). Dodam może jeszcze dla porządku, ze -10 i trochę niżej już było w ostatnim czasie ale wtedy trafiały się przerwy, które szczęśliwym trafem zapewnił termostat.
  4. Ponieważ do lutego wszystkie miesiące były cieplejsze, a mrozy maksymalnie do -5 to miałem tylko pozytywne odczucia i wyniki do chwalenia się. Przyszła zima w lutym i do dzisiejszej nocy było ok. No więc co się stało? O 3:20 COP siadło poniżej 1. Przed 4:00 została dołączona grzałka elektryczna (spoko jest -10) Niestety około 1:30 temperatura wyjściowa zaczęła spadać i była około 3 stopni poniżej zadanej. To już uniemożliwiło dojście domu do zadanego 21,5 i zatrzymało się na 21,4. Nad ranem zaczęło spadać do 21,3. Wykonałem ręcznie defrost bo wymiennik był zabity lodem okropnie ale to nie pomogło dojść do temperatury zadanej i w tym momencie robię 30 min postoju kompresora, żeby zobaczyć czy sytuacja będzie analogiczne jak rok temu. O 1:20 kompresor wszedł na 59Hz i tak było już do rana. Dorzuce jeszcze pozostałe czujnik temp i ciśnienia Vlad24: gdybyś mógł zerknąć to byłbym wdzięczny. Dla mnie ciekawostką jest tutaj wzrost defrost temperature i jednoczesny spadek ciśnienia zgodny z zanurkowaniem COPa ale nie potrafię z tego wyciągnąć wniosków. Dodam, ze nie ruszałem jeszcze nic z czujnikiem defrostu.
  5. Rzeczywiście ten zasobnik OSO miał wężownice 2,6m2 (patrze po obecnych ofertach w sklepach). Obecny ma 2.0m2. Ja miałem w głowie, że były zbliżone. Wow to temat myśle, że wyjaśniony z CWU. Szkoda, że ciekły. Miałem wymienione 2 sztuki w ciągu miesiąca. Jestem z Elbląga.
  6. marekd narazie uznaje, że takie oszronienie jest prawidłowe skoro zarówno instalator jak i Vlad24 w swojej analizie uważa, że parametry są w normie. Czy oprócz takiego oszronienia masz jakieś problemy? Zdaje sobie sprawę, że nie prowadzę laboratorium i moje obserwacje są czasami wrażeniem, że wcześniej tak nie było, a faktycznie może nie zauważyłem takiego stanu oszronienia. Wciąż nie daje mi spokoju kwestia COP dla CWU no ale może zasobnik OSO, który był wcześniej zamontowany jest aż tak dobry oprócz tego, że dwa sie rozszczelniły i zalewały piwnice (teraz jest Termica)
  7. Zanim ta pompa została zamontowana to moje własne kalkulacje podpowiadały mi, ze 7kW powinna mi wystarczyć. Sam na poprzednim ogrzewaniu na ciepłomierzu nie widziałem nigdy większej mocy jak 6kW (w trakcie stanu ustalonego) ale też nie przeżyłem w tym domu jeszcze zimy -15 i niżej i miałem świadomość, że dobór PC nie jest tak trywialny co oczywiście nie zabrania instalatorom chodzenia na skróty i montażu na zapas. Prawdą jest, że oczekiwałem od takiego urządzenia odrobinę więcej doskonałości niż obserwuję. Zdawałem sobie sprawę, że pracuje ono na bardziej złożonej zasadzie niż spalanie węgla i jakieś mądre głowy to ogarnęły, a ja nie musze rozumieć tego w 100%. Tym bardziej, ze to co opisujesz czyli dodatkowy warunek czasowy to dla programisty sterownika tej pompy nie wydaje się jakieś ogromne wyzwanie. Jak byśmy tych wszystkich ograniczeń nie zdefiniowali to na pewno ich znajomość w jakimś stopniu mnie uspokaja 🙂 COPy są dla mnie rzeczą, którą pierwszą widzę zanim zerknę na licznik energii. Ten z kolei kiedy PC nie jest pilnowana potrafi w obecnych warunkach nabić 60kWh na dobę vs ta sama temperatura zew ale odrobinę mniej wilgotny dzień i 25kWh. To w skali miesiąca robi już różnicę ale bezpośrednio wynika z ciągłej pracy przy poborze blisko 3kW. Nie mniej ten sezon zapowiada się lepiej i po zakończeniu listopada podrzucę tutaj jakieś statystyki i spróbuje zamknąć ten wątek. Spróbuje też rad związanych z czujnikami, które podałeś. Przydałaby mi się jakaś podpowiedź co do lokalizacji czujników wymiennika i defrostu. Praca z termostatem jest wdrożona i chyba ona robi tutaj największą różnicę względem poprzedniego sezonu. Dzięki za analizę!
  8. YaroXylen: Wykresy generuje w HomeAssistant, a ten wie co się dzieje na pompie bo mam wpięte HeishaMon (https://github.com/Egyras/HeishaMon) w miejsce Clouda. Vlad24 Czy przy uruchomieniu była robiona próba azotowa? - wydaje mi się, ze nie. Wiem, że robili próżnie i chyba później tylko otwierali czynnik z jednostki zew na instalacje. Masz tam dane z przetwornika ciśnienia? Wydaje mi się, ze o to pytasz: Skraplacz jeśli dobrze mapuje parametry W przypadku temp końca sprężania to nie mam pojęcia, który odczyt podać. Czy możesz wskazać parametr z tego diagramu?
  9. Dziś mieliśmy 0 stopni na zewnątrz przez prawie całą noc i tak zachowywała się moja pompa Defrost o 7:34 został przeze mnie ręcznie wymuszony. Tutaj jeszcze temperatury wody: Widać, ze od 6:10 zaczął się już problem z utrzymaniem temperatury zadanej i częstotliwość sprężarki szła do 49Hz, a w skutek czego delta spadała i moc produkowana do około 3600W, co nie mogło dać sensownego COPu. Jednostka zewnętrzna wygladała tak: W service manualu znalazłem taki wykres Rozumiem to tak, że aby defrost się rozpoczął "Outdoor pipe temperature" musiało w moim przypadku wynosić -10. Tutaj widać, że Outdoor pipe temperature było -10 przez chwilę ale pewnie nie spełniło się wymaganie 3 minut. Dodatkowo sterownik raportuje coś takiego jak "Defrost temperature", który tutaj widać, że szedł do góry. Dodam, że wczoraj wieczorem też parametry leciały w dół (COP około 1,8) ale wtedy przez chwilę utrzymało się -10 i defrost zrobił robotę po której COP wrócił w okolice 3.0. Czy mógłby ktoś podesłać jak u niego kształtują się temperatury dla czujnika "Outdoor pipe temperature"? Czy jest możliwe zmierzenie temperatury miejsca, którą mierzy ten czujnik w celu zweryfikowania poprawności jego odczytów? Jakieś inne sugestie?
  10. Moje eksperymenty z niską deltą i wyższymi biegami na pompce za buforem pokazały, że 43 l/min daje rade osiągaćNa delcie 7 staruje pikiem na 40l/min, potem trochę pracuje w okolicy 18-19 i zmierza do 15 To co piszecie z przepływem i oddawaniem przez to mocy ma dla mnie sens. W zeszłym roku problemy, które miałem pojawiały się po minimum dobie grzania non stop. Faktycznie jeśli 20l/min jest niezbędne żeby przekazać ciepło przy ujemnych temperaturach to nie miałem co liczyć, że zobaczę sensowną moc na wyjściu z PC. Kupuję też argumentacje, ze to algorytm sterownika chce wyciągnąć jak najlepszą wydajność ale jakby jego cele dodatkowe z uzyskaniem grzejnikowej delty 7 nie pozwalały mu jednocześnie na rozkręcenie przepływu trochę mocniej. Jest tu konflikt interesów 🙂 Dlatego też pewnie restart na wyższym przepływie pomagał i stąd moje eksperymenty w tym miejscu tej jesieni. Czy dobrze myślę, ze jeśli rury za buforem miały by większy przekrój to woda mogłaby w nich wolniej płynąć jednocześnie zachowując ten sam przepływ masowy i zwiększyłoby to deltę T? Mam wrażenie, że tu może być mój problem bo delta za buforem po nagrzaniu grzejników jest skromna (okolice 3 stopni). Instalacja Cu22 rozdziela się u mnie na kilka 5-6 pionów, które następnie przechodzą na pex 20 i odgałęzienia do grzejników na pex 16. W większości ta instalacja powstała na 2 lata przed decyzją o PC bez świadomości mojej jak przekroje są istotne. Ale czy one u mnie odbiegają mocno o waszych instalacji grzejnikowych?
  11. Rury do bufora i zasobnika CWU mam PP32. Za buforem rury CU 22 (zmierzyłem po zewnętrznej). Zasobnik CWU z termici 200l, powierzchnia wymiany 2m. W każdym pomieszczeniu w domu mam czujnik temperatury i jeśli choć jeden z nich wskazuje za niską dla tego pomieszczenia temperaturę to włączane jest ogrzewanie. W tym roku testuje taki wariant do zera na zewnątrz. Poniżej chce wejść na stałe grzanie.
  12. Nie 19 tylko 29. cezario1 zerknij na wykres. Chyba Vlad24 tu za mocno zasugerował prace na minimum.
  13. Oszronienie z moich zdjęć miało miejsce przy 29 Hz więc to nie minimum
  14. Jeśli chodzi o szronienie to u mnie zeszłej zimy była jednolicie zaszroniona bez takich efektów jak teraz widzicie na zdjęciach. Serwisant jak był na przeglądzie to wspominał, ze w poprzedniej pracy mieli jeden przypadek, że w fabrycznie nowym urządzeniu brakowało czynnika i jeśli dobrze pamiętam to blisko połowy. Na ostatnią noc dałem deltę 5 i pompkę obiegową za buforem na 2 bieg. Po tej zmianie COP nie spadał poniżej 3 czyli już praktycznie w specyfikacji z serwisówki.
  15. U mnie SCOP dla CWU 2,7. Zeszłej zimy pompa przerywała grzanie CWU żeby wrócić do CO i za jakiś czas powrócić do CWU bo 1h 15min nie starczało na zagrzanie 200 litrów. Tak wyglada ten pas przy większym oszronieniu. Ciekawy dla mnie jest ten pionowy brak szronienia. I bądź tu mądry. Chwile temu z parametrów wywnioskoowałem sobie, że wszystko jest dobrze. Dziś znowu wydaje mi się, że nie.
  16. COP dla CWU ponad 5? 😮 Ja grzeje też na 45 stopnie i mam 3,2 w lipcu/sierpniu. Przeważnie jedno grzanie dziennie wychodzi samo z siebie. Jeśli chodzi o przełączenie mojego bufora w szereg to nie będzie z tym dużo pracy i mam plan zrealizować to w miejscach śrubunków więc na próbę nie będzie to trwała ingerencja ale to muszę się do tego zebrać (czyli kupić kształtki itp) Od ponad 24 godzin jest u mnie 1 stopień na plusie. COP waha się na poziomie 2,5-2,88 gdzie zgodnie z tabelą powinien być teraz na poziomie 3,1 więc brakuje ale wymiennik zewnętrzny wygląda tak: Czy to nadal jest norma? Zaznaczę ze od defrostu do zdjęcia minęło 5h 30 min. Nie ma dziś też specjalnie dużej wilgotności. Co o tym myślicie?
  17. Wydawało mi się, że potrzebuje zaworu upustowego mimo braku głowic ze względu na dławienie instalacji grzejnikowej (przekroje rur itp) na czas kiedy podczas defrostów przepływ musi być bardzo duży. Robiłem u siebie testy temperatury wody przed i za buforem jak na screenie: Użyty czujnik z dokładnością 0,5 stopnia co doskonale widać po tym, ze przed buforem jest zimniejsza rura ale sugeruje mi brak podmieszania. Mimo to pomiar jest robiony na rurze PP, a nie w medium i być może realnie te temperatury się jednak różnią ponieważ jak zobaczycie na tym wykresie Pompa za pomocą swojego czujnika w medium odczytuje niemal 4 stopnie więcej. Rozdzielczość pomiarów na wykresie słaba bo dane zostały już uśrednione dla początku października.
  18. Jak był serwis to podnieśli maks przepływ w PC chyba do końca. Z chęcią przerobiłbym sobie tą instalacje na szeregową z buforem na powrocie + zawór różnicy ciśnień. Nie byłoby w ogóle tematu tej pompki. Poruszyłem ten temat na serwisie ale dowiedziałem się, ze oni teraz montują bufor na powrocie i mimo to dodatkową pompkę na zasilaniu 😐 W zasadzie zgrzewać rury umiem. Kwestia chyba tylko zastosowania właściwego zaworu. 10% oszczędności na prądzie to jest trochę PLN. Nie wiem czemu ale do tej pory myślałem, ze to poziom bliżej 2%. Za buforem mam tylko jedną pompkę więc racja spróbuje zrobić eksperymenty ze zwykłymi biegami. W zasadzie pierwszy bieg powinien zapewnić mi mniejszy przepływ za buforem względem przed. Rozważałem też wymianę tej pompki obiegowej na jakąś z bardziej zaawansowanym sterowaniem ale finansowo to nie ma raczej sensu względem przeróbki na układ szeregowy. Zakładam też, ze musiałbym się pogodzić z utratą gwarancji przy takiej samowolnej przeróbce.
  19. Wielkie dzięki cezario1 i Andrzej_M_ za zainteresowanie! Tak są momenty, że wydaje mi się, że wmawiam sobie problem. Taka moja przypadłość i chyba trzeba przyznać, że tak właśnie tutaj jest. Andrzej_M_: Oglądałem już ten webinar ale zrobiłem to teraz ponownie lepiej się przykładając. Tak zdaje sobie sprawę, ze ciśnienia to żadne potwierdzenie tym bardziej, że było to weryfikowane przy dobrych 15 stopniach na zew. Odpowiadając jako laik chłodniczy na pytania jak zachowuje się podstawowy układ chłodniczy z tego webinaru: ubytek mocy - jedyny brak mocy widzę kiedy pompa fixuje się w opisywany przeze mnie wcześniej sposób ale coraz bardziej jestem przekonany, ze problem jest raczej z moim odbiorem ciepła, a nie samym urządzeniem. W warunkach grzania cyklicznego podczas temp zew. wyżej niz 8-10 stopni bez problemu urządzenie osiaga 11kW podczas biegu do temp zadanej. cop - nie wiem jak wytłumaczyć spadek COP dla CWU rok do roku ale pewnie jest jakieś wyjaśnienie. Pan Dawid do określenia prawidłowego COP dla konkretnych temperatur użył stosownej tabelki z manuala serwisowego. Znalazlem taki manual dla mojej PC i wyniki wychodzą prawidłowe. wysoka temperatura tłoczenia - dysponuje odczytem parametru Aquarea Discharge Temperature, który u mnie przy grznaiu CWU osiąga 85 stopni, przy CO widziałem około 62 najwięcej. Zdaje się to zgodne z prawidłową temperatura określoną przez Pana Dawid na 20-30 więcej niż temp wody za wymiennikiem. niska temperatura parowania - w stanie ustalonym przeważnie jest 2K poniżej temp zew. (zgodnie z webinarem powinno byc 3-10K). Czy tak jest ok? ciśnienia - w parametrach widzę Aquarea High pressure, ktory u mnie przy CWU osiąga 35 Kgf/cm2, a dziś przy grzaniu CO był maksymalnie na 25 Kgf/cm2. parametr Aquarea Low Pressure jest zawsze zero. High pressure podczas wyłączonego kompresora spada zależnie od temp zewnętrznej i dla 15 stopni osiąga 11, dla 3 stopni osiąga 8. wysokie przegrzanie - nie występuje (temperatura orurowania i wyjścia z parownika zgodne) długie cykle - poniżej 8-10 stopni na zewnątrz nie istnieje u mnie coś takiego jak cykle pracy, spręzarka pracuje już na stałe. Z kolei jak temp na zew. osiąga 14 stopni to cykle potrafią trwac 20 min. Przeskok w zachowaniu wydaje sie dość radykalny. mniejsza moc pobierana przez spręzarkę - tego nie mam jak ocenić, moc na liczniku prądu przed PC raczej nie wskazuje na mniejszą moc niż deklaruje sterownik PC. problemy z defrostami - tutaj juz wspominałem, ze na moje pompa zbyt długo walczy zanim wykona sama defrost, a jak juz wykonuje to nie jest on tak spektakularny jak pokazują to ludzie w filmikach na YT. Po prostu pokapie troche wody. Widziałem gdzies jakies info o nieprawidłowo zamontowanym czujniku dla defrostu ale nie znalazlem szczegółów. Może tak ma byc dla mojego urządzenia ale sprawdze jeszcze sugestie cezario1 odnośnie wymienionych przez niego ustawień instalatora. Podsumowując moją lekcje z webinaru przyjmuje, ze wszystko jest w porządku Z PC choć jak wspomniałem są to interpretacje laika obarczone brakiem wiedzy i doświadczenia oraz małymi ale przy niektórych punktach. W tej sytuacji dochodzę do wniosku, ze jedyne na co muszę zwrócić uwagę to prawidłowość odbioru ciepła z PC. cezario1: Zrobiłem wczoraj jak sugerowałeś. Dałem domyślną delte 7. Ustawiłem moją pompę obiegową na "wolniejszy bieg" i praca układu była zadowalająca. Układ pracował 4 godzin non stop z równymi parametrami. Moja pompka obiegowa za buforem posiada 2 warianty proporcjonalnej charakterystyki regulacji ciśnienia (PP1 i PP2), która jest zgodnie z moją wiedzą właściwym trybem dla grzejników. Jeśli dobrze rozumiem charakterystyki to PP2 zapewnia przepływ do 13,2 l/min, a PP1 30l/min. Jest tutaj tylko jeden problem. PP1 pobiera około 12W, a PP2 22W. W związku z tym wcale nie włączyłem wolniejszego biegu, a ograniczyłem "wysokość podnoszenia"? 30l/min to 2 razy więcej co podaje obecnie pompka panasonica, która przy delcie 7 natychmiast schodzi do niecałych 16l/min. Może z PC nie powinienem używać proporcjonalnej charakterystyki z grzejnikami? Dorzucę tutaj obrazek charakterystyk mojej pompy.
  20. Generalnie wszystko po trochu, a najbardziej to, chciałbym się pozbyć konieczności pilnowania tego urządzenia i jego restartowania i wymuszania mu defrostów. Mój COP za dziś to 3,1 na przewymiarowanych grzejnikach przy temperaturze zasilania 41 jaka dziś była podawana nad ranem. Zimno w domu nie jest bo pilnuję tematu cały czas i albo robie restart albo wymuszam grzałkę elektryczną albo rozpalam w kominku. Głównym moim problemem jest chyba to, ze PC nie może pracować więcej niż kilka godzin jednym ciągiem. Zaprzecza mi to filozofii, żeby lepiej grzać non stop dostosowanym parametrem zamiast nagrzewać i chłodzić dom. Jednak jak moja PC nie ma przerw w pracy to zaczyna się kisić na min 35 Hz pobierając prawie 2 kW i oddając w najgorszych momentach 3 kW ciepła do domu. W zeszłą zimę miałem poranki, w których pobór przekraczał 3kW, a produkcja była poniżej 3kW więc COP=0,7 (bez grzałki bo jeszcze było za ciepło na jej odpalenie). Czy częściowy ubytek czynnika może dawać swoje objawy dopiero jak temperatura spada poniżej około 5 stopni na plusie? Jak to udowodnić inaczej? Ile kosztuje procedura odciągnięcia czynnika na wagę i ponowne napełnienie?
  21. To jest dla mnie bardzo ciekawe. Moja nie schodzi poniżej 1kW, a kolegi t-cap już tak (do 800W) i też mnie to zastanawiało czemu w mojej SDC jest mocowo większa sprężarka. Instalator zapytany o to nie wiedział co odpowiedzieć. Niestety przyszły temperatury w okolicy zera i dziś moją pompa w nocy miała zdecydowanie dłuższy cykl pracy i zjechała z przepływem na 16 l/min jak to miało miejsce w poprzednich sezonach grzewczych. Zakładając pobór prądu na poziomie 1,8kW i produkcje 4-4,2kW to COP wychodzi ledwo 2,33. Niestety nie potrafię zrozumieć dlaczego PC za każdym razem zmierza u mnie do zmniejszania przepływu gdy u kolegi są to raczej płaskie wykresy. Zmniejszyłem dziś rano deltę w sterowniku z 4 na 3. Zastanawiające jest to lekki podbicie przepływu około 13:08. Generalnie jak wspominałem wcześniej taka delta się u mnie utrzymuje na małym obiegu do bufora. Za buforem jest podobnie bo weryfikowałem to osobnym monitoringiem (bufor równolegle). Niestety nie mam znajomego fachowca w tym temacie ale liczyłem tutaj na jakąś pomoc czy impuls ze strony Panasonica i niestety zostało to zgaszone poprzez weryfikacje, ze wygląda to dobrze. Nie mam też wystarczających dowodów w postaci danych, żeby dobitnie pokazać, że problem istnieje. Trochę tak jakby chciał reklamować, ze samochód za dużo pali ale ma Pan za ciężką nogę. Jeździ to jeździ i grzeje to grzeje choć czasami na maksymalnych obrotach, żeby dać 38 stopni. W związku z tym może przyjdą wam jeszcze jakieś rady co mógłbym zweryfikować samodzielnie albo czy ktoś z was wzywał inny serwis do weryfikacji instalacji i jakie ma z tym doświadczenia.
  22. Zanim serwis do mnie przyjechał miałem potrzebę dwa razy odpalić ogrzewane i udało mi się zrobić kilka nowych obserwacji. Dopatrzyłem się, tego że średnia moc dostarczana bardzo mocno spada jak sprężarka wydłuża cykle zgodnie ze spadkiem temperatury zewnętrznej. Podczas taktowania często pompa musi gonić temperaturę zadaną i generuje przyzwoite moce, natomiast przy niskich temperaturach zewnętrznych cykle są długie i częstotliwość sprężarki leci na 19 Hz, a przepływ na niecałe 15l/min DeltaT wychodzi mi na poziomie 2,5-3K i przy przepływie 15l/min grzejniki odbierają około 3000W gdzie sprężarka pobiera 1000W co daje COP=3. Postanowiłem, że ponownie spróbuje regulacji delty i pompki obiegowej za buforem. Włączenie wyższego biegu w pompie za buforem (do 30l/min) oraz jednoczesne zmniejszenie delty 7->5K powoduje jakoś magicznie ze PC nie schodzi z obrotami swojej pompki obiegowej i utrzymuje przepływ na poziomie 25l/min (nie rozumiem czemu się tak dzieje). Spowodowało to, że moc przekazywana na dom znacznie się zwiększyła. COP za 11 dni października wychodzi mi 4,8 gdzie za 2023 wyszło 3,7. Pompa obiegowa wbudowana w PC nie schodzi już nigdy na minimalne obroty. Nie wiem czy to rozwiązuje moje problemy zimowe. Być może jeśli założę, że te minimalne przepływy oznaczały dla PC, że dom nie ma zapotrzebowania na ciepło i utrzymywała się w takim stanie do restartu. Serwis po przyjeździe stwierdził, ze wszystko jest ok. Wykonany został pomiar ciśnień przy zaworach jednostki zew oraz test czujnikiem gazu + ogólny przegląd. Dodam, ze ten sezon zimowy zaczynam z delikatnie zwiększonymi grzejnikami oraz brakiem głowic termostatycznych ponieważ grzejniki zostały dobrane do zgodnych mocy na m2 grzanej powierzchni. Jeśli kogoś interesuje dalszy rozwój wydarzeń to mogę dać tutaj update za jakiś czas. Mogę też dorzucić wykresy jeśli ktoś chciałby porównać. Na ten moment nie wiem czy temat zamknięty na 100%
  23. Wczoraj otrzymałem telefon od instalatora z informacją, że Panasonic zgłosił się do nich z moimi wątpliwościami więc może ten temat wróci na dobre tory. Choć jak widzieliście po rozpoczęciu tego wątku nie miałem już na to nadziei. Mają plan odciągnąć czynnik na wagę w pierwszej kolejności.
  24. Cześć, chciałbym prosić Was o weryfikację działania mojej pompy ciepła Panasonic 9kW SDC 3f. Wydaje mi się, że mam z nią problemy, które są bagatelizowane przez instalatora, a mi nie dają spokoju. Zacznę od SCOP, które wyszło 2,8 na grzejnikach zasilanych do 45 stopni. COP za CWU w zeszłym roku miałem 4,2 za miesiące lipiec-sierpień. W tym roku mam 3,2. W zimę w wilgotne dni od -2 w dół pompa osiągała COP 0,7-1,7 pracując tak przez całą noc bez żadnego defrostu na 60 Hz i nie osiągając zadanej temperatury (miałem np 38 stopni dla zadanego 42 i było jeszcze za ciepło na dołączenie grzałek). Po takiej nocy wyłączałem ją na 30 min i włączałem co powodowało wejście odrazu na COP >3 i po osiągnięciu temperatury zadanej w 30-40 min rozpoczęcie modulacji w dół sprężarką. Od 35 Hz na wymienniku jednostki zewnętrznej pojawiają się takie 3 pasy na termowizji (pierwszy jest na górze poza kadrem) ale instalator twierdzi, że to jest prawidłowe zachowanie. Generalnie byłem w kontakcie z instalatorem w grudniu i styczniu kiedy to pilnowałem urządzenia jak kotła na ekogroszek. Zanim się zorientowałem co się dzieje to raz dom się wychłodził o 2 stopnie. Obecnie od czerwca czekam na przegląd coroczny i przy jego okazji wróciłem z tematem do instalatora bez terminu przeglądu i wniosku, że faktycznie mam jakiś problem. Pozwoliłem sobie też napisać na kontakt do Panasonica i nie otrzymałem niestety odpowiedzi. Co o tym sądzicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.