Zanim serwis do mnie przyjechał miałem potrzebę dwa razy odpalić ogrzewane i udało mi się zrobić kilka nowych obserwacji.
Dopatrzyłem się, tego że średnia moc dostarczana bardzo mocno spada jak sprężarka wydłuża cykle zgodnie ze spadkiem temperatury zewnętrznej. Podczas taktowania często pompa musi gonić temperaturę zadaną i generuje przyzwoite moce, natomiast przy niskich temperaturach zewnętrznych cykle są długie i częstotliwość sprężarki leci na 19 Hz, a przepływ na niecałe 15l/min
DeltaT wychodzi mi na poziomie 2,5-3K i przy przepływie 15l/min grzejniki odbierają około 3000W gdzie sprężarka pobiera 1000W co daje COP=3.
Postanowiłem, że ponownie spróbuje regulacji delty i pompki obiegowej za buforem. Włączenie wyższego biegu w pompie za buforem (do 30l/min) oraz jednoczesne zmniejszenie delty 7->5K powoduje jakoś magicznie ze PC nie schodzi z obrotami swojej pompki obiegowej i utrzymuje przepływ na poziomie 25l/min (nie rozumiem czemu się tak dzieje). Spowodowało to, że moc przekazywana na dom znacznie się zwiększyła. COP za 11 dni października wychodzi mi 4,8 gdzie za 2023 wyszło 3,7. Pompa obiegowa wbudowana w PC nie schodzi już nigdy na minimalne obroty.
Nie wiem czy to rozwiązuje moje problemy zimowe. Być może jeśli założę, że te minimalne przepływy oznaczały dla PC, że dom nie ma zapotrzebowania na ciepło i utrzymywała się w takim stanie do restartu.
Serwis po przyjeździe stwierdził, ze wszystko jest ok. Wykonany został pomiar ciśnień przy zaworach jednostki zew oraz test czujnikiem gazu + ogólny przegląd.
Dodam, ze ten sezon zimowy zaczynam z delikatnie zwiększonymi grzejnikami oraz brakiem głowic termostatycznych ponieważ grzejniki zostały dobrane do zgodnych mocy na m2 grzanej powierzchni.
Jeśli kogoś interesuje dalszy rozwój wydarzeń to mogę dać tutaj update za jakiś czas. Mogę też dorzucić wykresy jeśli ktoś chciałby porównać.
Na ten moment nie wiem czy temat zamknięty na 100%