Przemek82

Witam. Miałem podobny problem przez dwie kolejne zimy aż w końcu zeszłej udało mi sie ustawić. Również pisałem na tym forum. Nie wiem czy masz piec z podajnikiem slimakowym czy z tłokowym. Ja mam z tłokowym i wysrtarczyło przekręcic śrubę aby tłok za jednym razem podawał większą ilość węgla. Poonieważ wcześniej podawał za mało piec miał problem z osiągnięciem temp. zadanej , a jak ją osiągnął to szybko spadała i grzejniki były prawie cały czas chłodne. Ja nie znam sie dobrze na piecach ale opisane przez Ciebie objawy sa identyczne jak u mnie, a u mnie problem rozwiązało większe podanie węgla. Może popróbuj w ten sposób nie sterownikiem tylko właśnie przez jakieś przestawienia mechaniczne i mam nadzieję, że szybko rozwiążesz problem bo sam przechodziłem i wiem jakie to uciążliwe. Powodzenia.

Ta pompa na zdjęciach przy zegarze to pompa CO ta dalej to CWU

Wyłączyłem jeszcze priorytet pompy CO a zawór 4d ustawiłem na 5. Przez noc nie wygasło i było ok. tylko w domu chłodno. Teraz zmieniłem zawór na 7. Poczekam czy nie wygaśnie. Jak nadal będzie źle to będę musiał znaleźć fachowca, który sprawdzi poprawność instalacji i ustawi piec. Dla mnie instalacja to czarna magia. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Ponieważ dopiero wróciłem z pracy to sprawdzę podłączenia jutro. To ustawienie, które podałeś Xawer czyli zawór na 5 temp. zadana 62, a załączenie pomp CO i CWU na 48 początkowo się sprawdziło. Jednak ponieważ w domu nie było za ciepło przestawiłem zawór na 7 i wtedy wygasło w piecu. O 1 w nocy rozpaliłem i przestawiłem znów na 5, a temp zadaną na 65. Rano piec już nie chodził. Jak rozpalę temp. rośnie jest wszystko ok. Po kilku cyklach nagle wygasa bo temp. kotła nie rośnie i sterownik się wyłącza. Mam jako priorytet ustawioną pompę CO jak ja wyłączę to piec nie wygaśnie ale zawsze najpierw grzeje użytkową i w domu zimno. Próbuje go ustawić od zeszłej zimy. Zeszłej zimy spaliłem 10 ton miału i marzliśmy w domu. Teraz tyle samo kupiłem eco groszku. Niestety nie mam nikogo kto mógłby mi ustawić ten piec dlatego próbuje zrobić to sam. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

OK spróbuję ustawić jak proponuje Xawer bo wcześniej zawór miałem ustawiony od 7 do 10. Popiół jest raczej dobrze spalany. Jeszcze mam pytanie do Xawera jakie masz inne ustawienia. Czas pracy podajnika czas przerwy i pozostałe. Bo czytałem w piecach z podajnikiem ślimakowym podawanie w kilku sekundach, w tłokowym nie mogłem znaleźć jak to jest i mam ustawione 1 min podawania 1 min przerwa. Dzięki za pomoc idę zmieniać.

poziom mojej irytacji sięga zenitu więc jeśli ktoś użytkuje piec z takim sterownikiem to proszę o pomoc jak coś to mój nr gg 950001

Witam ponownie poda ktoś ustawienia sterownika ST- 37 na wydajne spalanie. Temp. na dworze spadła i jak ustawiłem na 60 st. to piec długo nabiera temp. zadaną i spala bardzo dużo groszku. Powodem długiego nagrzewnia jest znaczny spadek temp. podczas gdy piec osiągnie temp. zadaną i sterownik jest wyłączony. Przy tepm. 60 st. spalił mi ok 50 kg na dobę. Np. gdy osiągnie temp 60 st. sterownik wyłącza podajnik i nadmuch. Jak załączy ponownie to temp. spada do ok. 46 stop. To powoduje długą pracę do osiągnięcia temp. zadanej i duże spalanie. Proszę o pomoc

Dziękuję :o

Witam ponownie Rozwiązałem problem z wychładzaniem się grzejników, a rozwiązanie okazało się banalne. Otóż trzeba było tylko wejść w opcje stała pompa CO i zrobić załącz. Temperaturę CWU i CO ustawić na taka jaka jest temperatura zadana. Teraz temperatura na powrocie jest nieco mniejsza niż na tej drugiej rurce. Wcześniej powrót był zimny. Jeżeli ktoś użytkuje piec z podajnikiem tłokowym i wie jak go optymalnie ustawić, żeby jak najmniej opału spalał to proszę o podanie takich ustawień bo z tym mam jeszcze problem (ok 40 kg na dobę). Głównie chodzi mi o czas podawania i przerwy. Jeśli istotny wpływ mają również inne ustawienia to będę wdzięczny za podanie ich. Dzięki za poświęcony czas i okazaną pomoc. Pozdrawiam

Ok dzięki

Vlad24 powiedz mi proszę co to są te zawory zwrotne i do czego służą bo mieszkam u teściowej więc muszę jej wytłumaczyć co to jest i dlaczego należy założyć

Ustawiłem temp. pomp CO i CWU na 40 st. niżej nie można, tepm. pieca na 60 st. Przez cały czas chodzi pompa CWU, a CO załącza się bardzo rzadko więc grzejniki są ciepłe przez chwile, a później długo zimne. Na CO załącza się po osiągnięciu tepm. zadanej CWU, która mam ustawioną na 45 st. Zeszłej zimy ustawiłem jako priorytet pompę CO i wtedy nie miałem gorącej wody w kranie tylko letnią. Przy ustawieniach aby obie pompy chodziły od razu piec się wyłączał bo nie osiągał temp. zadanej. Błagam pomóżcie bo zima przed nami.

Z waszych wypowiedzi wnioskuję żeby temp. pomp CWU i CO ustawić na 35 st., a temp. zadana pieca na 60 i będzie ok? A co z innymi ustawieniami są dobrze? I co to są te zawory zwrotne na pompach? Idę wyczyszczę piec i sprawdzę te ustawienia. Dzięki za pomoc

miałem ten zawór ustawiony od 7 do 10 a i tak grzejniki wychładzały się i nagrzewały ale przy temp. 55 st. na piecu. Zobaczę przy 60 stop. problemem jest wychładzanie się grzejników bo później znów muszą od nowa się nagrzewać, a one powinny trzymać chyba cały czas temperaturę

schemat mojej instalacji. Zdjęcia zrobione telefonem więc trochę niewyraźne

Temperatura zadana pieca 53 st. to jest min. Jak będą niższe temperatury to podniosę jak proponuje guitar. Temperaturę na CWU mam 45 st. zmniejszę na 40. Nie mam ustawionego priorytetu, a z tego co wiem wtedy jako priorytet najpierw grzeje CWU więc zrobię priorytet na CO. Mam takie ustawienia sterownika 1. czas pracy podajnika od 1 do 3 min. 2. czas przerwy podajnika 1 min 3. czas pracy przepalania 1 min 4. czas przerwy przepalania 20 min 5. opóźnienie wyłączenia nadmuchu 15 s 6. opóźnienie załącznika podajnika 7 s. 7. pompa CO i CWU 53 st. 8. histereza CWU 2 st. 9. histereza kotła 1 st. 10. szybkość nadmuchu 4 Z ustawieniami muszę jednak czekać aż spadnie temperatura na zewnątrz bo teraz jest ciepło i nie sprawdzę czy działa. Zdjęcia instalacji wrzucę na początku listopada bo przed świętem trochę zarobiony jestem. Dzięki za poświęcony czas i pomoc.

Witam Od zeszłej zimy użytkuję piec z podajnikiem ze sterownikiem Tech ST-37. Problemy jakie występują to: - w czasie gdy na dworze nie jest na tyle zimo aby ustawić wysoką temperaturę ale jest już za zimo aby nie grzać w domu nie można wytrzymać z gorąca na sterowniku ustawione min. 53 stopnie - gdy na dworze temperatura spadnie poniżej 0 st. w domu jest zimno, grzejniki nabierają temperatury po czym robią się zimne, znów ciepłe, a następnie zimne i tak w kółko. Tak jest niezależnie czy na dworze ciepło czy zimno. Ostatniej zimy przy niskich temperaturach marzliśmy, a i tak spaliłem 10 ton miału. Teraz palę eco groszkiem i problem jest ten sam. Instalację mam następijącą: 1. piec KBO 30 kw ze sterownikiem ST- 37 z podajnikiem tłokowym 2. dwie pompy odzielnie od CWU i CO 3. taki zawór, który się ustawia od 1 do 10 Dom ok 200 m2, ocieplony, szczelne plastykowe okna. W zeszłym sezonie były wymieniane rury i są łączenia węższych z cieńszymi. Jeżeli ktoś wie jak to wszystko ustawić to bardzo proszę o pomoc, jestem laikiem w tych sprawach. Wszystko po kolei jak ma być ustawione, począwszy od czasu pracy podajnika, aż po ustawienia dmuchawy. No i wszystkie ustawienia, nawet te na pompach. Dzwoniłem nawet do producenta ale nic mi nie pomógł. Nie wiem w czym tkwi problem. Jak był piec stary bez podajnika wszystko było ok. Z góry dziękuje za pomoc

Witam ponownie Ustawiłem piec jak zalecał producent czyli 1 min podawania i 1 min przerwy. Było wszystko ok dopóki nie przyszły mrozy. Zwiększyłem więc temp. zadana na 65 st. Problem jakiego nie zauważyłem gdy jeszcze nie było tak zimo jest następujący: gdy piec osiągnie temperaturę zadaną i jest w trybie podtrzymania kiedy spadnie o 1 stopień bo tak mam ustawioną histerezę pieca to temp. spada nawet do 43 st., grzejniki się wychładzają, w domu zimno, a temperatura w bojlerze osiąga od 17-20 st. czyli tez jest zimna. Moje ustawienia na sterowniku ST-37 i piecu z tłokiem to: temperatura zadana- 65 st praca podajnika- 1 min przerwa podajnika 1 min pompa CO i CWU- 65 st (tak zalecił producent) dmuchawa na 3 Na ustawieniu tem. zadanej 55 st. woda w bojlerze miała ok 19 st. Jak nastawiłem pompę CO i CWU na 40 st. to piec pomimo zwiększenia czasu podawania nawet do 2,5 min oraz czasu przerwy podajnika do 30 s. nie łapał temperatury, a nawet temperatura spadała. Ustawiłem więc jako priorytetową pompę CO i wtedy piec w nocy wygasł mi. Wydaje mi się że problem stanowi tak znaczny spadek temperatury. Pomóżcie proszę bo bym musiał użyć słów wulgarnych na uczucie jakim darze ten piec. pozdrawiam i życzę wesołych świąt bez problemów z piecami

Skontaktowałem się z producentem pieca i kazał mi ustawić czas pracy podajnika na 1 minutę, a bawić się czasem przerwy. Tak też zrobiłem. Ustawiłem przerwę na 30 s. również zalecane przez producenta . Zmniejszyło to spalanie jednak w popiele jest jeszcze żużel (znacznie mniej niż wcześniej ale jest). Piec mam ustawiony na 53 stopnie. Nadmuch zmniejszyłem na 3. Zauważyłem, że piec gdy osiągnie temperaturę zadaną i jest w trybie podtrzymania to później temperatura spada z 53 stopni do 45. Histereza pieca jest na 1. Nie wiem czy to prawidłowe bo później piec długo musi łapać temperaturę zadaną. Popiół wysypuję co 1 dzień. Zwiększę jeszcze trochę czas przerwy i zobaczę czy będzie dopalało czy nadal będzie żużel. Nie wiem natomiast jak ostawić tą przesłonę na dmuchawie no i jak ustawić ten czas podtrzymania jeżeli to jest przyczyną takiego spadku temperatury. Dzięki za pomoc.

Witam. Od kilku dni użytkuje piec CO o nazwie KMG- 1 30 KW z podajnikiem tłokowym. Sterownik mam ST 37 i nie wiem jak go ustawić. Dom ma powierzchni ok 250 m2, nie ocieplony, okna plastiki. Próbowałem już różnych ustawień głównie czas pracy i przerwę podajnika od 5 s praca 20 przerwa do 5 min praca 1.40 przerwa. Przy zbyt krótkiej pracy podajnika piec mi wygasał albi nie łapał temperatury, przy dłuższej spala mi cały zasobnik węgla (eko groszek) w 30 godz. i raz dziennie wyrzucam z popielnika przy czym w popielniku są spieki, a nie popiołek. Proszę o podpowiedź jak najlepiej ustawić piec bo spędziłem w kotłowni już 2 dni i nadal jest źle. Moje aktualne ustawienia to: tem. zadana 57 st. C czas pracy podajnika 2 min czas przerwy podajnika 1.20 s nadmuch 4 (od 1-9) histereza 1 Nie wiem o co chodzi w tym podtrzymaniu i przepalaniu więc tego nie ruszałem. Z góry dziękuje za pomoc.