Witam
Mam duży problem mianowicie wychodzi mi specyficzny - chemiczny zapach spod podłogi jak tylko sąsiad napali w centralnym. Mieszkam w bloku 4 rodzinnym, na dole mam centralne pod swoją kuchnią a sąsiad z naprzeciwka ma też centralne w piwnicy pod swoją kuchnią i tak jakoś dziwnie to się dzieje, że jak u nas w piecu się pali smród nie wychodzi jak tylko sąsiad napali nockę mam z głowy bo śmierdzi i to już jest taka sytuacja, że ten smród mnie odrzuca więc może i ma wpływ na zdrowie a dzieje się tak ok półtora roku. Zasylikonkwalam podłogę to trochę się stłamsil ten smród ale kolejnej zimy już nie wytrzymam w takiej wędzarni.
Był kominiarz rejonowy 2 tyg temu i stwierdził, że jakoś tam nieszczelność jest u sąsiada w kominie ale dokumentu nie otrzymałam o nieszczelność i komina. Fakt jest taki, że dość szybko po rozpalenie w piecu przez sąsiada zaraz pojawia się w szczelinach podłogi ten smród.
Po drodze dowiedziałam się, że sąsiad ma za duży piec 20 kw na 54m2 mieszkania i w tykiej sytuacji komin nie osiąga odpowiednio wysokiej temp., kominjest zimny i wilgotny i ta wilgoć łączy się z substancjami chemicznymi w procesie spalania i tworzy się taki smród tzw wilgoć kominowa i to sądzi mi spod podłóg. Czy to kreozot? Po napaleniu w dzień ten smród utrzymujecie jeszcze długo w pokoju, nawet ja w piecu się już nie pali.
I jeszcze jedna kwestia, jeżeli sąsiad zrobi wkład z blachy w mokry komin to słyszałam opinie, że jeszcze długo może się ten zapach wydostawać spod podłogi, bo komin musi odparować bo jest przesiąknięty tym smrodem czy to prawda? Jeśli go wfrezuje to część tego syfu się zetnie a jeśli włoży tylko rurę w kwadratowy komin i mokry syfie zostanie to jak długo będzie się wypala aż wyschnie i wietrzeje? Czy trzeba najpierw wygrzać komin? Jeden pan zalecił palenie na żywca tam gdzie się sądzę wybiera po uprzednim dokładnym wyczyszczeniu mechanicznym komina by nie powstał pożar z sadzy.
Czy przestrzeń między wkładem a ścianą komina musi być? Czy lepiej żeby nie było? Chdzio o to zeny6tam się woda, deszcz nie zbierała i żeby ten zapach się nie przedstawiał prze strony do domu.