Mateusz607

Nie bardzo mnie interesuje co się z tym drewnem tam dzieje- ważne żeby dawał ciepło i formalnie w papierach tak się nazywał. Ma być ekoNOMICZNY- ekoLOGIA to sprawa dalekoplanowa

właściwie to jeśli tak piszesz to już znaczy, że wiesz mniej niż ja... no ale spróbujmy. Nie musi sam się przełączać, głównie zgazowywanie drewna, 15-17kW

Witam. Może jest na rynku coś o czym nie wiem, albo występuje w różnych wersjach. Pytanie jak w tytule- co jest na rynku przeznaczone do palenia drewnem i pelletem z głównym warunkiem- czopuch do góry (ewentualnie wentylator wyciągowy który na krótkiej odległości zkręca o 90 stopni) ze względu na ograniczone miejsce w kotłowni, chyba że są takie z czopuchem w bok, ale nie widziałem ani jednego. No i żeby komplet ze wszystkimi potrzebnymi elektronikami kosztował max 20k PLN (np. do Metalfacha poza regularną ceną trzeba doliczyć jakiś specjalny moduł do obsługi bufora pomimo, że jest to kocioł zgazowujący drewno i musi być wyposażony w bufor.)

jak ocieplony dom? Zobacz np. tu co Ci wyjdzie https://www.defro.pl/kalkulator-kotlow/

2. tak? nie? jaka będzie różnica czy zrobię odbiór na samym dole czy wyżej? Wejścia/wyjścia konstrukcyjnie wewnątrz czymś się różnią? 3. Nie zastanawiałem się nad tym, w praktyce temperaturowo będzie tylko w zimie cieplejsza woda niż w stanie aktualnym kiedy nic złego się nie dzieje bo kocioł będzie się grzał do wyższych temperatur niż przy aktualnym "przepalaniu" kotłem bezklasowym

2. niema żadnego odgórnego założenia o jakiejkolwiek grawitacji, od samego początku wspomniałem tylko, że jak dom był budowany to taki był zamysł i po prostu niewiele później została dołożona pompa obiegowa. 3. nie było takiego planu, choć teraz się zastanawiam nad taką opcją 4. między grupą bezpieczeństwa to na pewno, ale naczyniem wzbiorczym / przeponowym CHYBA nie, więc tak- do zweryfikowania

1. Zawór przełączający, czy też mieszający ręczny stosowany tylko w 2 skrajnych pozycjach- przepływ w jednym lub drugim kierunku. 2. Właśnie takim zaworem powrót może być z najniższego przyłącza bufora, lub wyższego 3. Ogólnie bojler jest też podłączony do instalacji solarnej, jest też grzałka elektryczna, ale raczej jest z góry założenie na codzienne palenie w sezonie grzewczym. 4. Plan jest żebym zrobił to sam 😉 5. cały układ ma takie lokalizacje, że o ile bufor na spokojnie popłynie grawitacyjnie to na CWU są małe szanse 6. Na grzejnikach mają być głowice smart 7. Jak najbardziej, ale to już kwestia szczegółów takich jak dodatkowe zawory których na schemacie niema, śrubunki do ewentualnego serwisu

i jeszcze przy buforze jest możliwość zmiany jego pojemności- myślę, że to też powinno zadziałać- jeśli nie to dlaczego?

Może ktoś się wypowie na temat takiego układu?

A nie lepiej CWU zasilać z samej góry jak grzejniki (trójnik)?

właśnie na zigbee jest plan- już pojedyńcze rzeczy zmieniłem z wifi na zigbee dopóki jest ich jeszcze mało

Witam. W instalacji starego typu grzejniki żeliwne są zasilane rurami 1/2" i 3/4". Na paru grzejnikach wcale niema zaworów. Chcę wszędzie założyć zawory termostatyczne i tu pytanie- zakładać takie średnice jakie są rury, czy tam gdzie trzeba to dokładać redukcje i montować wszędzie tą samą wielkość zaworów? jeśli takie same to lepiej 1/2" czy 3/4"? Na zaworach będą smart głowice.

ale taka farba JEST warstwą izolacji termicznej (według producenta) i autor posta pyta o czyjeś doświadczenia co do jej skuteczności. I nie jest to próba oszukania fizyki, a zastosowanie jej

@Matejko1 spoko, dzięki mimo, że trochę nie na temat. Oczywiście zanim założyłem nowy wątek to wiele z tych schematów widziałem, ale żadne z tych które widziałem (i po wstępnej analizie wszystkie które Ty tu wrzuciłeś) nie odpowiada na moje główne pytanie- czy da się (a jeśli tak to jak?) w każdej chwili włączać i wyłączać bufor z obiegu? A co do grawitacji to tylko wspomniałem, że tak kiedyś była zrobiona instalacja- dawno już jest pompa obiegowa i wcale nie chodzi mi o to żeby instalacja w przyszłości mogła działać na grawitacji

Zarówno same rury jak i wszelkiego typu zawory, kolana, trójniki w większej średnicy kosztują więcej. Z doborem raczej chodzi o nie danie zbyt małych średnic chcąc zaoszczędzić na materiale lub "upchać" coś w ciasnym miejscu