Witam wszystkich na tym zacnym forum.
Poszukuję kierunku do dalszych działań w kwestii ogrzewania. Projekt wlaśnie się robi u architekta. Dom 133m2 plus garaż 40 m2 w parterze z dachem płaskim. Architekt uświadomił mnie, że prócz pieca na gaz, który myślałem , że będzie jedynym źródłem ciepła, bo kominka nie liczę, musi być drugie alternatywne źródło w postaci PV lub pompy ciepła jako, że te działają na odnawialnych źródłach. Pomijam już kwestię zapotrzebowania na ciepło itp...Gaz mam już wyprowadzony w ładnej żółtej skrzynce ale zaczynam się zastanawiać czy w ogóle to ruszać i zainwestować w gruntową pompę ciepła bo inna mnie nie intetesuje. Mam dość trudne warunki bo muszę wymienić ziemię do 170 cm lub mikropale i dość wysoki poziom wód gruntowych. Proszę Was o propozycję co byście wybrali przy będąc w mojej sytuacji tzn mając takie,a nie inne warunki gruntowe pionowy czy poziomy wymiennik? Poniżej wyniki badań gruntu. Gdzieś czytałem , że poziomy wymiennik sprawdza się gdy poziom wód gruntowych jest wysoki i występują gliny...myślicie, że poziomy by u mnie się sprawdził?