Mam problem z ogrzewaniem podłogowym w domu . Chodzi o to ,ze nie czuć aby podlogowka cos grzała ale potrzebuje bardzo duzo czasu aby sie nagrzać. Nie ma wciaz plytek ani paneli tylko gołe wylewki. Zamykam obwody podlogowek na wszystkich pokojach i zostawialem lazienke, ustawialem na rotametrze przeplyw na 4-5 l/min i słabiutkoto sie nagrzewalo. Ogolnie piec co chwile sie zalacza i podgrzewa wode non stop ale nijak to sie nie przeklada na grzanie podlogi. Cos tu nie gra
Piec 1 funkcyjny Vaillant eco plus 20 kw z zasobnikiem ( zasobnik odłaczony na te chwile poniewaz jeszcze tam nie mieszkamy )
Na rodzielaczu mam pozakladane rotametry (1-5 L/min) na zasilaniu i silowniki termiczne na wyjsciu + sterowniki 2 na dole i 3 na pietrze + glowny sterownik vaillant senso comfort z czujnikiem zewnetrznym. Silowniki z listwa sterujaca i uruchamiajace pompy przy rozdzielaczu.
Podlogówki (kazde pomieszczenie ma swoj uklad sterujacy a rozdzielacz jest z zestawem mieszajacym gm2-70 Asibi atm 566 - 2 rozdzielacze po jednym na parter i pietro po 9 petli kazdy
PARTER:
- Kuchnia z salonem 40 m2 ( 4 petle )
- Garaz 2 petle
- Lazienka 1 petla
- Wiatrolap 1 petla
- Przedpokoj 1 petla
oraz
Pietro
- Sypialnia - 2 petle
- Sypialnia - 2 petle
-Sypialnia - 2 petle
-Garderoba - 1 petla
-Lazienka 1 petla
- korytarz 1 petla
Dom 130 mkw w tym 20 mkw garaz gdzie w garazu bedzie utrzymywana temp ok 16C.
Wiem ze mocno namieszane jest tutaj ale tak zrobilem i teraz prosba jezeli ktos ma pomysl dlaczego to tak slabo grzeje bylbym wdzieczny za podpowiedz.
Jedna z przyczyn moze byc zasilanie rozdzielacza rurka 20 mm - to juz kupilem taki gotowy stan i deweloper tutaj sie nie popisal ale jest to szeregowka wiec mimo tego i tak powinna ta instalacja dobrze grzac.