zundapp600

Takie oczko jest za małe . Hajnówka podaje 30x30 i tak na pewno przejdzie . Co do klinów . Osobiście uważam że podczas napełniania zasobnika trociną można je odrzucić . Przydadzą się podczas palenia późną wiosną i wczesną jesienią tradycyjnie w piecu , gdy podajnik jeszcze nie będzie pracował . U mnie podajnik pracuje tylko w okresie zimowym - na więcej brak zrębki , trociny , wierzby i tym podobnych

nie baw się w pół środki . Montuj od razu piec z podajnikiem . Nie napisałeś jak wyglądają te kliny . Trudno powiedzieć jaki podajnik może to pociągnąć bez tej wiedzy . Ilość trociny którą podałeś powinna spokojnie wystarczyć na sezon

Ja robię sam . Ale tak mam ich za mało . Braki uzupełniam trociną .

Takie rzeczy jak korki z wierzby można zrobić na zwykłej sieczkarni . Kiedyś tak robiłem

Paliłem różnie . Sama trocina , sama wierzba - nie było problemów . Jednak wierzbę miałem wilgotną i trudno mi powiedzieć coś o jej kaloryczności . Przekrój podajnika to kwadrat .

Palę zrębką z wierzby już kilka lat . Podajnik to AZSO HAJNÓWKA - żadnych kłopotów

Zachęcony filmem oraz opisem sieczkarni do kukurydzy postanowiłem spróbować . Kupiłem sieczkarnię za ok 1600 zł i pierwsze próby wypadły ok !!!! . Główne zadanie - to ma rozdrabniać wierzbę energetyczną . Będę mógł coś więcej napisać latem jak maszyna pójdzie w ruch ..........

Ja osobiście posiadam AZSO Hajnówka . Co do zużycia opału to nie da się tego jakoś ramowo określić . To zależy od metrażu , temperatury w pomieszczeniach czy jeszcze ogrzewamy ciepłą wodę . Mi spala około 1 metra przestrzennego trociny na dobę . Dom około 150 metrów , warsztat około 60 metrów , no i ciepła woda . Temperatura w domu 21-22 stopnie , warsztat około 15 stopni , ciepła woda grzana do 65-70 stopni - zasobnik około 200 litrów . juz na forum słyszałem że to dużo , ale za trocinę płacę grosze więc nie oszczędzam . Wierzby jak na razie mam za mało i dlatego muszę kupować jeszcze trocinę . I jeszcze jedno nie wiem jak dział ta sieczkarnia samobieżna , ale jeżeli tak jak jednorzędowa zawieszana na ciągnik to ze zbiorem będzie problem . Na 3-4 letnij plantacji zespół tnący może nie dać rady rozrosniętej karpie .

Problem wierzby energetycznej nie polega na paleniu , lecz na przygotowaniu jej do palenia . Pierwsza rzecz to zbiór , czym chcesz to robić ???????? . Druga sprawa trzeba to rozdrobnić , ponownie pytanie jak chcesz to zrobić . Podsuszyć możesz w lecie na wolnym powietrzu . Do ogrzania domu trzeba tego zdecydowanie więcej aniżeli 12 arów . To dobry początek na wykonanie własnej sadzonki i powiększenie plantacji . Proponuję się jednak bardzo dobrze zastanowić nad takimi działaniami . Wszystko zależy od tego jakiem zapleczem technicznym dysponujesz . Jeżeli masz do dyspozycji ciągnik rolniczy , przyczepę i na początek troszeczkę kasy możesz próbować .

Nie każde pole jest działka budowlaną

Mam tego 40 arów . Na razie leży ścięta w polu . Na wiosnę rozdrabniacz i trzeba podsuszyć , no i zobaczymy . Paliłem w tamtym roku ale jak Kolega pisze trzeba suszyć , a ja miałem mokre :) . Teraz podsuszymy i zobaczymy jakie będą efekty . U mnie jedyny + że za to nie płacę . Nie licząc własnego wkładu pracy i paliwa do ciągnika .

Najlepiej doprowadzić ogrzewanie gazowe do porządku !!!!!!!!! Odwiedź tą stronę i poszukaj http://www.forum.karawaning.pl/index.php

Oczywiście że chodziło mi o metry przestrzenne . Ile to kg ???????????? A kto to wie ....... lub kto waży ..................... Średnio zajmuje to pięć worków takich typowych na płody rolne .

Przy obecnych temperaturach do ogrzania ciepłej wody , warsztatu 55m i mieszkania 120m AZSO Hajnówka spala mi zbiornik 0,65 na dobę . Celowo piszę do ogrzania bo ja człowiek ciepłolubny jestem i w warsztacie 18 stopni no i w domu pewnie ze 22 stopnie . Ogrzewacz wody około 200 litrów grzeje wodę do 65-70 stopni . Tak jest u mnie , więc jak czytam że Koledze spala to w 8 h to jednak sporo .

Koledzy a jednak się da to zrobić Jeżeli wierzyć kinematografii http://www.youtube.com/user/sowas51#p/a/u/1/SU4BnxeM_4E