Witam, mam problem z grzaniem instalacji c.o . Problem tkwi w tym ze przy otwartych zaworach na bojler jeden z grzejnikow najdalej polozony od kotla nie grzeje. Przy zakreceniu lub skreceniu zasilania na bojler grzejnik jest cieply. Przelaczenie biegu na wyzszy na pompce nic nie daje. Oczywiscie moglbym po zagrzaniu wody w bojlerze zamykac zawor zeby woda wiecej szla na kaloryfery, ale to by bylo bardzo uciazliwe ( poniewaz zainstalowane tam sa bodajze zawory kulowe ktorych nie mozna regulowac, czytalem ze mozna je jedynie otwierac i zamykac). Zeszłej zimy mialem wlasnie skrecony zawor zasilajacy bojler na 1/3 i grzejnik dobrze grzal, ale boje sie ze przy takim nastawieniu moze sie zepsuc. Jest dostepny jakis zawor regulujacy ktory moglbym zainstalowac w instalacji przed zaworem kulowym zasilajacym bojler? Dodam ze wykonalem kryzowanie kaloryferow tych blizej pieca i nic to nie daje. Pozdrawiam.
Zalaczam jeszcze zdjecie pompy. Czy jest ona wystarczajaca do domu pietrowego (parter 9 grzejnikow, pietro 9 grzejnikow)?