Skocz do zawartości

MuminPapa

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia MuminPapa

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Budowa instalacji CO i CWU już na wiosnę więc muszę w końcu zdecydować jak to będzie wyglądać. Po przeczytaniu chyba wszystkich tematów tutaj i sprawdzeniu przykładowych schematów z Panasonica i Kaisaia zrobiłem schemat jak poniżej. Czy możecie powiedzieć czy czegoś ważnego brakuje? Zawór 3D od PC sterowany oczywiście PC. Zawór 3D przełączający od kotła sterowany jakimś prostym sterownikiem na zasadzie priorytetu nagrzania CWU. Większość zaworów i filtrów już posiadam. Posiadam też pompę (Kaisai 8kW) i zbiornik CWU 200 czy 300L. Co do bufora - jeszcze go nie mam i myślę czy kupić z wężownicą do kotła + PC bezpośrednio czy bufor bez wężownicy i dodatkowy obieg z wymiennikiem ciepła. Na forum opinie 50/50 - jeden chce rozdzielić "brudną część" wymiennikiem a inni robią na wężownicy. Bufor będzie kupiony jakiś starszy ale nierdzewny - jakiś 10-letni Viessman czy coś takiego. Nowym nie ufam a chcę wszystko nierdzewne żeby się już z tym nie bawić. Z uwagi na to bufor będzie miał ograniczoną ilość przyłączy. Na czym powinienem się skupić wybierając go? Wiem, że PC powinna być podpięta na dole a kocioł na górze ale... wszystko co jest dostępne ma wężownice na dole. Czy nie będzie wielkim problemem jeśli zasilanie od PC podepnę gdzieś w 2/3 wysokości a powrót w 1/3-1/4 wysokości i do tego wężownica od kotła na samym spodzie? Na plus wymiennika płytowego byłaby możliwość podpięcia pompy ciepła na dole bufora i kotła na górze - nie wiem czy jest to super ważne czy strata wydajności nie będzie jakaś ogromna. Na minus wymiennika to, że kolejna rzecz do popsucia i kolejna pompa wcinająca prąd. Brak elementów przy kotle (pompa, zbiornik przelewowy itd) można zignorować - tam wszystko wiem jak zrobić. Kocioł będzie używany przy mrozach i gdy będę potrzebował znaczniejsze ilości wody ciepłej CWU w zimie - tak to generalnie PC. Ogrzewanie w całości podłogówka. Rozdzielacz z pompą i zaworem mieszającym już kupiony.
  2. Na pewno nie będę łączyć otwartego systemu kotła z zamkniętym buforem i pompą. Nawet gdybym kocioł miał w systemie zamkniętym to też wolałbym mieć wymiennik. Nie wiem dlaczego ta koncepcja nie ma sensu. Jedna pompka obiegowa więcej ze sterowaniem temperaturowym. Nic więcej. Mógłbym kupić bufor z wężownicą ale nie chcę po prostu mieć syfiastego kotła podpiętego bezpośrednio do mojej głównej instalacji. Wolę wymiennik i odżałować te 150 czy 200zł na dodatkową pompę ze sterowaniem. Bufor z wężownicą kosztuje tyle samo więcej co wymiennik płytowy.
  3. Robię po prostu na buforze. Czyli i pompa i dostarczają ciepło do bufora (piec pośrednio przez wymiennik płytowy). Do tego zbiornik CWU z dwoma wężownicami. Jedna zasilana bezpośrednio z PC a druga pompą obiegową od góry bufora przez wężownicę z prostym sterowaniem temperaturowym (temp bufora>temp cwu = uruchom pompę aż do nagrzania do zadanej temperatury). Układ prosty w budowie, jedyny minus to grzanie bufora pompą ciepła i w związku z tym zredukowałem pojemność bufora do 500-750l (jeszcze poluję na porządną nierdzewkę używaną).
  4. Dzięki za odpowiedź. Czy chodzi Ci o wizualne odseparowanie na rysunku obydwu tych układów aby wszystko nie było wizualnie pomieszane? Czy też chodzi Ci o fizycznie inne podłączenie? Instalacja będzie zupełnie nowa - pytam zanim cokolwiek zacznę kupować. Oczywiście kocioł/wymiennik/bufor mógłby być spięty po prostu kocił/bufor z wężownicą ale nie wiem czy nie chcę dla spokoju ducha tego odseparować (instalacja od brudnego kotła do wymiennika i reszta już "czysta").
  5. Czy możesz mi je wskazać? Przeglądałem forum cały dzień i takiego schematu nie znalazłem. Wszystkie są albo z buforem do którego bezpośrednio wpięta jest pompa albo z drugim źródłem ciepła nie ogrzewającym CWU.
  6. Cześć, Szybki szkic sytuacji. Nowy dom 75m2 po podłodze z poddaszem użytkowym (czyli 115m2 użytkowej i jakieś 150m2 po podłodze), dobrze docieplony, pod lasem. Źródło ciepła w projekcie: pompa ciepła. Źródło ciepła mniej oficjalne - piec na paliwo stałe (drewno) w układzie otwartym, zalany glikolem. Piec umieszczony poza budynkiem jako osobne urządzenie (nie będę precyzował jaki dokładnie piec ale generalnie prosty, sterowany dmuchawą). Dom na etapie SSO. Pod fundamentami puszczone dodatkowe dwa PEX-y na źródło zewnętrzne (tak, wiem, kocioł i PEX-y ale raz, że markowe a dwa, że zrobię jakieś zabezpieczenie temperaturowe). Piec nie będzie używany okazyjnie - po prostu w zimie będę z niego korzystał a późna wiosna-wczesna jesień będzie używany znacznie rzadziej. Ogrzewanie w domu trochę złożone ale można uznać, że to podłogówka strefowa sterowana elektronicznie siłownikami/termostatami pokojowymi. Teraz meritum sprawy jako, iż nigdzie na polskich forach nie znalazłem takiej sytuacji. 1. Chcę mieć instalację, w której pompa pracuje BEZ BUFORA (będzie dobrana jak należy) - nie chcę tracić COP-a. Bufor (1000l) ma być grzany tylko i wyłącznie przez piec na drewno. 2. Piec na drewno ma KONIECZNIE grzać zarówno CO i jak CWU (dla zobrazowania możliwie najprostszy piec a'la koza z wężownicą miedzianą ustawiony poza domem). Załączam schemat instalacji (zapożyczyłem od jednego kolegi i zmodyfikowałem - mam nadzieję, że się obrazi). Proszę o ocenę samego schematu (idea instalacji nie ulegnie zmianie więc proszę tylko o omówienie schematu). Czy da się go jakoś uprościć? Czy gdzieś są większe błędy? Oczywiście zależy mi na tym, żeby to nie kosztowało majątku. Wiem, że sprzęgło prawdopodobnie będzie musiało być zastąpione malutkim buforem (zład wody do defrostu), ewentualnie zrobione jakieś sterowanie: defrost=włączenie pompy obiegowej bufor-sprzęgło (nawet w przypadku wyłączonego pieca na drewno temperatura w buforze będzie pokojowa) - domyślam się, że da się coś takiego wykombinować. Nie ukrywam, że wolałbym jednak kupić tylko sprzęgło bo raz, że jest sporo tańsze, dwa że mniej komplikuje układ a trzy, że pompa nie musi grzać tych 50 litrów bufora tylko kilka litrów sprzęgła. W najgorszym razie zostawię jedną pętlę ogrzewania otwartą (nie przeszkadza mi to pomimo, że nie jest to rozwiązanie technicznie poprawne). Dziękuję za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.