-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Acha88
-
-
56 minut temu, Adamo123 napisał(a):
Kolego Acha88 jakie grube rąbiesz kawałki ? Ja na normalnych polanach nie mogłem upalić… dopiero jak rozdrobniłem na takie około 6x4cm to jakoś szlo
Ja kupuję odrzynki, flisy jakieś tego typu odpady po produkcyjne.
W ubiegłym roku miałem klapki od produkcji parkietu to były około 10x30x3 ale to różne się trafiały.
Paliłem też sosnowymi odpadami z ramek do obrazów. To był drobiazg taki, że wiadrem sypałem do pieca.
Obecnie takie 5x5 mam i drobniejsze. To pali mi się dobrze. Czasem mieszam to z trocinami i jakąś drobnicą. Dzięki temu eliminuje dziury w żarze i zawisanie opału.
- 2
-
6 godzin temu, robbas napisał(a):
Tak, zdaje sobie sprawę z kaloryczności, mam nawet za sobą ostatni sezon pracy z tym buforem. Wiem, że wierzba nie należy do najbardziej kalorycznych draz już temperatura na kotle rośnie ponad 70 stopni, więc jakiś postęp jest. Na czopuchu 180, z komina dymu nie widzę. Teraz jednak mam bardzo duży płomień na palniku.
Jaki jest najlepszy sposób w tym MPMie na skrócenie płomienia ale tak aby jednocześnie nie zgasić temperatury i jeszcze trochę dobić przynajmniej do 80 stopni?
Cześć,
Te 180 na czopuchu to dość dużo. Ważne oprócz gatunku drewna to jest też sposób układania. Najlepiej drewno drobne ale jednocześnie szerokie na całą komorę minus około 4 cm.
Takie drewno daje taki efekt, że nie robią się dziury w opale. Powietrze pierwotne nie leci bokiem. Może tutaj coś masz do poprawienia.
Ja kupowałem sobie sondę lambda do sprawdzania temperatury i ilości powietrza. Trochę się przydała. Tylko to koszt koło 800 zł.
W moim 18 kw Wood plus załadowany do pełna dębiną to z okolic 45 stopni bufor 1000 l nagrzeje do około 85 stopni oraz 100l cwu do 80 stopni. Bez puszczania ciepła na grzejniki.
- 2
-
Dołączam się do prośby kolegi o opis modyfikacji palnika i zdjęcia. Wygląda na kawał dobrej roboty 🙂
- 2
-
Myślę, że czy weźmiesz czy nie dotację to i tak coś podałeś do CEEB i mogą sprawdzić czy to się zgadza. Jeżeli Twoje źródło nie będzie spełniać wymogów wg ustaw antysmogowych to teoretycznie grozi kara 5 tys. Kontroli możemy nie unikaćBez dotacji. Nie będę się wiązał z instytucjami, żeby mieli pretekst przychodzenia na kontrolę....- 1
-
Ja mam bufor 1000 litrów też od firmy MPM. Mam też z tej firmy zabezpieczenie w formie zaworu trójdrożnego oraz pompy.Witam, kolego Acha88 , jaki bufor założyłeś do swojego pieca ? Zdecydowałeś się na lodomat czy zwykłe zawory Vct na wejściu i wyjściu z bufora? Studiuje trochę te rozwiązania i jakoś nie mogę znaleźć złotego środka aby było dobrze i nie za drogo .
Nie widziałem znacznej przewagi ladomatu poza tym, że jest ładnie skompensowane i zamknięte w jednej części.
Ja się wzorowałem na filmach z YouTube i tam widziałem, że z jednej strony jest kilka cm o od ściany. U siebie też tak zrobiłem. Jeszcze jestem w fazie testów ale wydaje mi się, że jak z jednej strony mam na full otwarte to z drugiej spokojnie mogę regulować. W najgorszym razie mam na tyle miejsca aby włożyć tam rękę i coś zmienić nadstawy.Z tego co czytam na forum, to chyba każdy mpm powinien mieć dojście z obu stron, bo ma dopływ powietrza wtórnego tam, który to regulujesz. Sam chce kupić i mam mnóstwo pytań.... W głowie mętlik...
Choć na YT często widać, że kocioł dosuniety jest na kilka cm do ściany, co by pozwalało myśleć, że regulacja odbywa się z jednej (wybranej) strony.
-
Miałem napisać termometr do spalin.Przy pierwszym rozruchu zawsze kocioł się poci..
A co chodzi z tym wentylatorem, bo tu widzę małą sprzeczność..?
Ten z dopiskiem Wood ma kilka usprawnień względem DS. Między innymi dodatkowe otwory w palniku na powietrze wtórne oraz płyta szamotowa przed palnikiem.Witam serdecznie.
Jestem nowy na forum, więc proszę wybaczcie, gafy słowne o nie do końca znajomość pojęć.
Stoję przed wymianą kopciucha na coś innego - obszar wlkp. Uchwała antysmogowa na wlkp ma wpisane "Kocioł z podajnikiem automatycznym lub zgazowujący".
Dom to kostka z lat 70-tych. wg https://cieplo.app/start wychodzi mi 10,5kW szczytowej mocy grzewczej (C.O. +C.W.U), zaś przeciętna to ok 4,7kW, do tego grzeję jeszcze drugi budynek o zapotrzebowaniu ok 6,4kW (max temp 18-19*C).
Ogrzewanie to 100% grzejniki - w domu żeberka aluminiowe, instalacja w miedzi, zaś w drugim budynku stalowe płytowe - instalacja PP-R. Zimą grzeję zasobnik CWU - Termica 150L, zaś latem ogrzewam go gazem. Orientacyjna ilość wody w układzie otwartym to ok 300l z czego sam kopciuch ma 150l (przewymiarowany 25kW - taki polecał producent dla samego budynku mieszkalnego).
Komin systemowy - ceramika z ociepleniem fi 200 o wysokości 6mb plus 1 mb nadstawka z kwasówki.
Mam dostępne w średnich ilościach zrzynki , trociny i wióry drewna dębowego i sosnowego, wszystko po suszarni o wilgotności poniżej 9% (teoretycznie ok 7-8%).
Do tej pory paliłem tym wraz z węglem.
Pytanie, który kocioł pozwoli mi dalej palić tego rodzaju materiałem i jakiej mocy musiałbym zakupić. Oczywiście kocioł plus bufor - 800l - taki mi wejdzie do kotłowni - wysokość max 213 w kotłowni, która znajduje się w budynku gospodarczym - instalacja poprowadzona jest w ziemi rurami preizolowanymi stalowymi.
Patrzyłem na MPM - ale nie wiem czym różnią się te kotły, bo raz pisane jest dla drewna raz dla węgla, raz uni - a w sumie nazwa jakoś taka sama jedynie ten nowy niby ma dopisek wood, ale czy w nim da radę normalnie spalać węgiel w razie małej ilości zrębków drewnianych?
Na YT widziałem, że samymi trotami też można w nim palić.
pozdrawiam
Marcin
Względem zrębki to teoretycznie to Wood byłby ok. Taki materiał niby silnie zgazowuje i potrzebuje dużo powietrza. Kiedyś będę też trochę zrębką palił ale moja jeszcze nie jest nawet rozdrobniona.
Nie robiłem prób ale wydaje mi się, że węgiel spokojnie spali taki Wood byle to był węgiel który nie będzie dawał strasznie dużo popiołu.
Popiół w dużej ilości może zasypać palnik.
Na Wood dostaniesz dotację na takie co spalają węgiel już nie. -
Witam. Mam podłączonego i dwa razy rozpoznałem w nim.
Pierwsze rozpalenie było trudne. Pokazały się nie szczelności na kolanach łączących kocioł z wkładem jak i na wyczyszce. Kocioł startował z niskiej temperatury bo 19 stopni. Cały się w środku spocił. Temperaturę ledwo 65 stopni osiągnął mimo na full wentylator był ustawiony. Za to długo się paliło mi się wydaje. Drewno to sosna plus brykiet z trocin dębu i buku. Zapaliłem około 22 a rano jeszcze wszystko było gorące. Bufor u góry podskoczył do 60 stopni a na dole około 40.
Drugie palenie o wiele lepsze. Posiekałem drewno na drobne i znów zrobiłem przekładanie z brykietem. Paliło się ok ale i tak z dwa razy się zawiesiło. Dymu przez większą część czasu z komina nie było. Jak się pojawiał to na ogół drewno było zawieszone ale nie zawsze i nie znalazłem na to rozwiązania. Piec w drugim paleniu rozgrzał się do 85 stopni. Bufor u góry i na dole również. Zbiornik cwu był podgrzany grzałką do 55 stopni a teraz nagrzał się do 75 stopni.
Uważam, że mam dwa problemy na tę chwilę. Dlaczego czasem dymi i co mam wtedy robić? Zmieniałem proporcje powietrza ale jakby nic to nie zmieniało. Opał sosna dość suchy. Miernik pokazywał na ogół poniżej 20%. Pojedyncze razy 22%. Mierzone po przerabianiu.
Zawisza mi się opał. Pewnie muszę po ćwiczyć jak układać.
Muszę kupić i zamontować wentylator do spalin. Paliłem z zawirowaczem spalin. Kolejny raz postaram się bez niego. -
Jeszcze nie podłączyłem. Liczę, że w przyszłym tygodniu będę miał to za sobą
-
Na 18 kW.
-
5 godzin temu, szpenio napisał(a):
Nawet nie myśl o tym, rura 120mm to kiszka do pieca gazowego, a nie do kotła 18KW. Musisz koniecznie wstawić owalny wkład prawie na wcisk do tego komina murowanego. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie był krzywy od stropu na strychu, więc na zakrzywieniu wyciąłem tarczą do betonu okno w kominie na wysokość trochę większą od jednej rury(ok.1m) i wkładałem elementy na raty, część przez to okno, a potem od góry do tego zakrzywienia. Jeśli nie ma gotowych wkładów o takim przekroju, który dałoby się wpuścić do Twojego komina, to niestety trzeba będzie zamówić indywidualnie, ale wiadomo to drożej będzie.
Dzięki za odpowiedź. Zrobiłem z belek odcinek imitujący owalna rurę o wymiarach 120x160 i tak sprawdziłem czy wejdzie. Udało się ale jednocześnie to było max co wejdzie bez rozbierania komina. Taki wkład założyłem. Piec już jest i do końca miesiąca będzie zamontowany. Dam znać jak to będzie się sprawdzać.
Zakładam, że dość dużo będzie chodzić z wentylatorem ale jedyne rozwiązanie jakie widzę to tak naprawdę nowy komin.
-
Dzięki za odpowiedź.
Może uda mi się jakiś owalny włożyć ale patrzyłem to dość krzywy jest i ma przewężenie po drodze -
Witam wszystkich.
Mam zamiar kupić MPM 18 wood (chyba z plusem) + wentylator wyciągowy.
Komin mam murowany o wymiarach 200x150.
Wiem, że trzeba wsad włożyć w niego no i konieczny jest ten wentylator..
Myślę czy przy rura 120 mm będzie ok? Komin na pewno lekko krzywo wymurowany. Powstał w latach 70. Wysokość komina obecnie to 5,5 metra.
Kocioł MPM DS WOOD
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Tak próbowałem choć nigdy jakoś dużo i zawsze to był tylko dodatek do drewna.
Pali się jak trociny po prostu. Może delikatnie wolniej.