Witam.  
	Mam problem, przynajmniej tak mi się wydaje z moim kotłem. Od niedawna przejąłem obowiązki palacza w domu i….. 
 
	Kociol rozpala się do temperatury zadanej 65st 17 minut, w podtrzymaniu jest 18 minut i tak w kółko. Czy to normalne, ze tak krótko trzyma w podtrzymaniu? Podam dane które może Wam coś powiedzą.
 
	Podawanie 8 sek
 
	przerwa 1,05 min
 
	moc nadmuchu 35%
 
	zadana co 65st
 
	zadana cuw 45st
 
	histeryza kotła 5st 
	histeryza cuw 4st
 
	praca w podtrzymaniu 10sek
 
	przerwa w podtrzymaniu 180 sek
 
	nadmuch w podtrzymaniu 35%
 
	Kociol przy temperaturze na zew jak dziś, 20st spala podajnik na 4 dni. Wydaje mi się, ze dużo. Węgiel Jaret z Tauronu. O czymś powinnes Wam jeszcze napisać? Pomóżcie ludzie bo już słabnie. Temperatura powrotu nie jest mniejsza niż 52-54 stopnie.