Witam. Potrzebuje porady. Podłączyłem kominek do komina który jest od dołu jednym wielkim kominem ale pół metra nad miejscem podłączenia do komina rozwidla się na 2 kominy. Przy paleniu zauważyłem że 1 koni robi za doprowadzenie powietrza a z drugiego dym leci jak ze starego parowozu, dużo szybciej niż normalnie. Czy ma to jakiś negatywny wpływ na pracę kominka i komina? Czy zamknąć jeden komin?
Dom nie ja budowałem, taki system zastałem. Myślałem że dym rozejdzie się po dwóch kominach jednak w praktyce ciąg jest tylko w jednym a drugi robi za dostarczanie powietrza