Wg serwisanta wszystkie kotły dwufunkcyjne dają kolejno wodę ciepłą, zimną i dopiero ciepłą.
Zauważyłem, że problem jest mniejszy, gdy wyłączam tryb eco (tryb eco oznacza niepodgrzewanie zasobnika z wodą gdy woda nie jest pobierana) i wyłączam ogrzewanie kaloryferów. Wtedy gaz zapala się po 5" od otwarcia kurka i to wystarcza, żeby woda nie poleciała lodowata, choć temperatura całkiem stabilizuje się po 40", ale szoku termicznego nie ma.