John2132

Wysyłam zdjęcie Nr 3 czyli pompa przy bojlerze nie wiem czy poprawnie wytłumaczę ale chodzi o to ze hydraulik montując ją powiedział że ma ona za zadanie po odkteceniu kranu ciepłej wody automatycznie powinna lecieć ciepła żeby nie spuszczać zimnej. Najprościej od razu miała załączać się ciepła (ale słabo się to sprawdza). I wgl mam wrażenie że kontrolka na tej pompie się zapaliła ale zaraz zgasła, wcześniej nie widziałem żeby ta kontrolka na pompie przy bojlerze świeciła Ustawienia juz od razu ustawiłem takie jak napisałeś i temperatura spadła do 41 stopni

Temperatura spada, dobiło 48 i spada. Dam mu jeszcze chwilę czasu z 20 minut i zobaczę co bd za temp. I nie wiem czy nie zwiększyć obrotów dmuchawy na sterowniku bo jednak ten płomień nie jest zbyt duży Parametry i reszta czynności wykonane. I mam pytanie czym jest bądź gdzie znajdę "kanał nadmuchowy"? Ktoś na innej grupie sugeruje ze jest zapchany. Odnośnie tego czujnika który jest wypięty to od starego sterownika.

Mówisz o przesłonie na wentylatorze? I co masz na myśli mówiąc włączyć bojler na stałe? Podłączyć termę do gniazdka?

Cos więcej jak mogę to zmierzyć? Praktycznie wszędzie są zawory termostatyczne Generalnie powoli tracę nadzieję na jakąkolwiek poprawę, ponieważ już nie jeden hydraulik był w tej kwestii. I zastanawiam się nad zmianą ogrzewania na gaz. Jednakże może właśnie jest coś co wymaga nie wiadomo jak wielkiej poprawy w obecnej instalacji/jej zmiany aby problem ustąpił.

Ustawione. Co do tego czujnika to był on w zestawie wraz z sterownikiem. A ta rura idzie w ścianę "do pionu"? Nie wiem czy dobrze mówię. Może być też tak że będzie to rura od naczynka wyrównawczego ale nie jestem do końca pewien. Nie wiem jak to poprawnie nazwać ale w miejscu gdzie rura ta wchodzi w ścianę jest ten cały tkzw. pion większość rur poprowadzonych do góry do skrzynki na piętrze. Więc albo skrzynka na piętrze bądź naczynko na strychu. Grzejniki w każdym pomieszczeniu a co do podłogówki to jest i jej nie ma. To znaczy od samego początku instalacji występują problemu i działa ona "jak chce". Przykładowo na górze w łazience grzeje bardzo fest gdzie na dole jest letnia a czasem zimna.

Byłem przekonany, że biegi były na trzecim biegu (okazało się że najprawdopodobniej hydraulik przestawił na 1wszy) teraz obie są na 2gim - w południe właśnie je przestawiłem. Czopuch jest wyczyszczony. Natomiast palnik, co dokładnie masz na myśli? Chodzi o retorte i dookoła popiół/spieki? To jest czyszczone za każdym razem kiedy czyszczony jest piec "od góry do dołu". I pod paleniskiem odkręcana jest pokrywa w celu wyczyszczenia. Dorzucam drugie zdjęcia z instalacji. Proszę o wyrozumiałosc ale jestem laikiem.

Zmieniłem parametry dla 100% mocy jak na zdj. czas podawania ustawiłem na 20 sekund. Łapie temperature max +/-48 i zaraz spada.

Witam. Potrzebuje Waszej pomocy. Niestety juz od dłuzszego czasu występuje problem na piecu z osiągnięciem zadanej temperatury. Występuje to tylko w przypadku zmiany trybu pracy na "zima", w przypadku trybu letniego jest wszystko w normie - piec dobija zadana temperature i przechodzi w podtrzymanie. Zupełnie inaczej jest w przypadku zimowego trybu. Jezeli zmienie z letniego na zimowy to tem z 55 st. spada do 36 st. +/-. Pozniej jakiekolwiek zmiany nie bardzo pomagają w celu dobicia temperatury, przeważnie jest to 38/9 st. Najprawdopodobniej jest to wina ustawień sterownika (iryd rtz pid). Tylko sytuacja się powtarza, ponieważ na wcześniejszym sterowniku który miał juz ponad 14 lat występowała niemalże identyczna sytuacja. Piec regularnie czyszczony, węgiel bartex gold. Sterownik wymieniony przed świętami z myśla ,ze tu może tkwić przyczyna. A co do samego problemu (na starym sterowniku) to zaczął się on w okresie wakacyjnym. Zwiększyło się również spalanie - na początku w trybie letnim był to jeden worek na tydzień teraz jest to również jeden worek ale na dobe (cały czas mówimy o bartex gold). Zadana tem. 56 st. Ustawienia dla 100% mocy: Czas miedzy podawaniem: 0.30 sek Wydajnośc dmuchawy: 35 Czas podawania: 10 sek Z góry dziękuje za pomoc i jakiekolwiek rady.