Skocz do zawartości

molskyka

Forumowicz
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez molskyka

  1. 5 minut temu, jameess napisał(a):

    Po 6-ciu latach użytkowanie kotła pytasz jak go wyczyścić? Ty normalny jestes?

    Dlaczego nie przeczytasz instrukcji do kotła?

    Jak piszesz na forum do rozumiem  że umiesz też czytać więc proponuję poczytać wujka "google" a nie pisać jakieś dydrymały.

    Instrukcję masz tutaj : https://www.polmark.com.pl/uploads/download/instrukcja_pellet_focus.pdf

    Albo najlepiej zaproś kogoś do siebie zapłać i niech ci ustawi bo jak w 6 lat tego nie ogarnąłeś to już nie ogarniesz

    pisałem co robie: Czyszcze go popielnik rewizjaw popielniku, droga do komina, ale w szybie nie czyscilem od kiedy uzywalem tego badziewnego pelletu (ale wcześniej go tylko odkurzałem - po drzewnym pelecie chodził dobrze)

    Wiem jak go czyścić ale warto zapytać na co zwracać uwagę.

    Wiesz dla Ciebie to może pikuś ja mam słabą wiedzę na ten temat to mój pierwszy jakikolwiek piec, powiesz mieszczuch i tak jest 🙂 Wiesz prowadzę sklep i sprzedam Ci podsłuch, pluskwe, lokalizator gps lub zagłuszacz mam sporą wiedzę na ten temat i dużo tych produktów.

    Nie znam się na autach ale zmienie CI soft odblokuje blokade predkości, czy wgram navi w auto.

    Nie korzystam z forum i te jest jedyne którego społeczności potrzebuje, bo wiedza praktyczna jest różnicą od teorii 🙂

     

    5 minut temu, jameess napisał(a):

     

     

     

     

     

  2. 1 - Problem: Witam, pisałem na forum o testowaniu pelletu ze słonecznika i słomy w zeszłym roku w piecu LAZAR FOCUS kupiłem łacznie z tonę tych mieszanek (Miesiąc czasu tym paliłem, robiły się spieki i zapychała sie rura spiro problemy z osiagnieciem temperatury), Piec mam 6 rok palił dobrze przed zabiegami. Po tych eksperymentach, gdy spaliłem cały pellet który tylko doprowadzał mnie do wiecznego latania do kotłowni, mnostwo popiołu i wspomniane spieki. Kupiłem drogi pellet sosnowy od starego dostawcy, JEDNAK W TYM MOMENCIE ZACZĘŁY SIĘ PROBLEMY. Piec przestał generować swoją sprawność. Jeszcze teraz odpalam piec tylko wieczorem. Potrafi on się rozpalić i cyrkulować wodę KOCIOŁ -> KALORYFERY 2 godziny trzymając w kotle temp 54-56*c (PRZED ZABIEGIEM Z EKSPERYMENTAMI W CIĄGU GODZINY KOCIOŁ MIAŁ TEMP 65*C) Kocioł bardzo stracił sprawność, wysoka temperatura w kotle jest tylko jak przechodzi w nadzór. Do tego jest sytuacja taka że ledwo co po 2 godzinach grzania uzyskuje 56*c i tak wymienia z kaloryferem spada poniżej 55*c i nie grzeje pali itp itd... a cały czas TEMPERATURA SPALIN JEST NA POZIOMIE 150-160*c (dziwie się że w kotle ledwo co uzyskuje 56 a spaliny 160*c) Chciałbym ten problem rozwiązać bo rok temu go nie rozwiązałem. Tylko miesiąc paliłem nie drzewnym pelletem, a problem już trwa od zeszłej zimy. 

     

    2 - Problem

    Kolejny temat, bo to co pisałem powyżej to jeden z dwóch problemów, mianowicie:

    Gdy eksperymentowałem z tymi pelletami to zmieniałem ustawienia i zmieniałem i zmieniałem...

    Teraz zacząłem palić (oczywiście sosna A1) nie uzyskuje temperatury czyli problem nadal jest.

    Więc co? Zresetowałem ustawienia do fabrycznych i teraz pozostaje mi tylko reczne wyłączanie kotla JAK JEST MI ZA GORĄCO BO NA TERMOSTACIE USTAWIAM 21,5*C a on grzeje i grzeje 22*c pozniej 23*c a w kotle 60 (minimalna temp w kotle to 65*C CZY ON MA ZAMIAR DOBIC DO 65%*c[bo to minimalna temperatura] W KOTLE I DOPIERO SIE WYLACZYC?)

    -  wyłączenie pompy kotła od termostatu - WYŁĄCZONY

    - wybór termostatu kotła ECOSTER T1

    Reasumując 1 problemu nie rozwiązałem od roku, przyszła kolejna zima i zacząłem kombinować, drugi problem to wczoraj przywrócone ustawienia fabryczne co namotaały bo kocioł grzeje i grzeje i dopiero kiedy osiągnie temp 65*C to idzie w nadzór ale trwa to 4 godziny i nagrzewa pokoje do 23*c gdy na termostacie jest 21,5. Nie mogę ogarnąć jak ustawić aby on odcinał się po osiągnięciu temperatury pokojowej + 1 problem - DZIEKI !

    Nie wiem czy osadziła się sadza na kotle i stracił na wydajności czy jest inny powód, przypomne że nie miałem problemów przed eksperymentowaniem z innymi pelletami niż drzewny.

     

    Tu poprzedni temat. Ustawienia się nieco różnią od screenów z tego tematu. Lubię pomocnych ludzi i w zamian zaoferuję 20 % rabatu na wszystko z mojego sklepu www.visionsklep.com albo https://allegro.pl/uzytkownik/visionsklep Ten kto mi pomoże poza zakupem otrzyma parę gratisów z mego sklepu 🙂

  3. 4 godziny temu, nightwatch napisał(a):

    po prostu kocioł nie ma tyle mocy żeby nagrzać instalację do ustawionej temperatury kiedy pompa CO działa i kaloryfery grzeją. Dopiero jak pompa się wyłączy to mu mocy wystarcza na nagrzanie - ale tylko samego siebie.

    Można mu pomóc np zmiejszając temperaturę wody w CO na zaworze mieszającym - wtedy kaloryfery nieco chłodniejsze ale kocioł prędzej się nagrzewa.
    Druga sprawa - lepiej żeby kocioł się całkiem wyłączył a nie tylko pompka CO na sygnał od termostatu pokojowego. Bo jak tylko pompkę wyłączysz to głupi kocioł dalej grzeje aż do prawie 90 stopni. Poszukaj jakichś ustawień w tym durnym sterowniku bo jeszcze się zagotuje.

     

    Przyznam że nie miałem problemów z piecem do momentu eksperymentowania ze słomą, słonecznikiem. Wada musiała wystąpić po tym działaniu. Jeżeli dołożę mu z garstkę albo dwie to idzie temp. w kotle od razu, po czym za chwile wróci do dwojej temperatury, czyli Twoim zdaniem powinienem odłączyć kocioł od termostatu? Drugie pytanie czy warto sugerować się czujnikiem pogodobym? zewnetrznym? Nie wiem gdzie jest zawór mieszajaćy, czy to ten od dołu po wyjściu z pieca?

    Czyli WYŁĄCZENIE POMPY KOTŁA OD TERMOSTATU - mam zrobić WŁĄCZONY ? Natomiast WYBÓR TERMOSTATU mam ecoSTER T1 lub WYŁĄCZONY. Rozumiem że jak zrobię wyłączony to będzie grzał bez opamiętania? Sam już nie wiem 😛

    image.thumb.png.6a9c4299b6431ce6abb4d25f8b33825e.png

  4. Witam zasypany zasobnik Barlinek, spaliłem go następnie Zasypałem LAVA spaliłem. Cały czas miałem temp kotła- 54-56 temp spada poniżej 55 i nie daje na kaloryfer. Dopiero jak osiągnie temperaturę w pokoju i przejdzie w nadzór to temp kotła rośnie do 80*C. Cały czas podczas pracy 100% kotła mam temp spalin 130-140*c a w kotle 55. Piec chodził dobrze a od 2 miesięcy widzę że nic mu nie pomaga. Proszę o pomoc, sugerując się sceenami w/w. 

    W tej chwili nagrzał wodę w boilerze przy temp. kotła 70. Później zaczął grzać kaloryfery. Spadło do 53,9 i tak będzie się bujał z 2 godziny aż dobije do maks 57 stopni i przejdzie w nadzór bo nagrzeje do temp pokojowej zadanej. Przejdzie w nadzór i temp kotła wzrośnie z 57 do 80 i powoli będzie spadać...

     

    image.thumb.png.85ef0d9a2694686ea7673f85c892f97c.png

  5. FAKT FAKTEM ŻE 20 GRUDNIA KUPOWAŁEM TEN PELLET ZA 38ZŁ ZA WOREK - 15kg , 31 GRUDNIA 32 ZŁ ZA WOREK, A STYCZEŃ 2023 30 ZŁ ZA WOREK 15KG CO JEST ABSOLUTYM HITEM W CENIE KTÓREJ KUPOWAŁEM PELLET ZE SŁONECZNIka. wiem że ceny pelletu zmalały o 50% ale takich anomali nie miałem grzejąc pelletem drzewnym do tej pory jak teraz. Z obniżką idzie jakość ale czy producent aż tak oszalał?863733767_nadzor2.thumb.jpg.42639b9693c77014f72636d03f7e9041.jpg

    faktycznie tę temperaturę dać na kalofery zamiast w eter, jak to zrobic?

  6. Witam w nadzorze ciepło idzie w kocioł i wtedy temp spalin spada. 

    praca retorty 0 s 

    Przerwa podawania 5 min.

    Nie wiem co to jest i nigdy nie zmieniałem tak jest faktycznie.

    Tak jest jak przechodzi w nadzór pompka się wyłącza. |

    Zwiększyłem mu czas podawania na poszczególnych mocach i stad efekt. Pellet od stałego dostawcy.

     

    Tutaj masz dokładne dane z tego miomentu

    nadzor.jpg

  7. 17 godzin temu, kubutek11180 napisał(a):

    Wydaje mi się że kocioł jest zasypywany peletem za duzo paliwa dostaje. Zmniejsz czas podawania w pracy 100% na 6s na pozostałych mocach też

    50 % 4 sek.

    30% 3 sek

     nic więcej nie zmieniaj zobaczysz.

    Te 130-135 to mam rozumieć że to temp spalin.?

    Kubotek Twoja zmiana właściwie pogorszyła, nigdy nie zmieniałem tych parametrów, ale idąc tym tokiem rozumowania nie właśnie zwiększyłem Twoje parametry zwiekszone.thumb.jpg.4e1d026bc3877123b17aae32489db43f.jpg

     

    Efekt jak na chwilę obecną zauważalny

    efekt.thumb.jpg.28e65f4303062ab45b58a543757ac14d.jpg

    Może to nie jest jakaś rewelacja ale efekt zauważalny, może faktycznie to wina pelletu. Nie mam pojęcia...

    Piec nagrzał dom przy temperaturze kotła 58stopni i przeszedł w nadzór. Obecnie w kotle temperatura 88 stopni. Dlaczego on nie osiąga takiej temperatury w czasie normalnej pracy? Kaloryfery tak samo gorące na wejściu jak i na wyjściu

  8. 23 minuty temu, kubutek11180 napisał(a):

    A jak ostatnio  tym pisałeś myślałem że to wyszysciles dlatego nic w tej sprawie nie pisałem to tam jest problem musisz to wyczyścić. Kiedys kupiłem taki pelet że raz w tygodniu musiałem tam zaglądać.

    Czyściłem piec i drogę do komina, ale nie drogę od zasobnika do paleniska już się za to zabieram bo nie daje mi to spokoju

  9. Pellet ze stałego źrodła, poszedłem do kotłowni dołożyłem garstkę pelletu recznie, i temp spalin polecaiała ze 122 do 145, temp kotła 58 stopni. Wróciłem z kotłowni do domu minelo 5 minut i mam obecnie 124 temp spalin i 53 stopnie na kotle

    Czy jest możliwe że ślimak jest cały w miale i pobiera za mało pelletu? Czy mam się brać za wysypywanie z zasobnika i oczyszczenie ślimaka?

  10. Witam, posiadam od 4 lat piec LAZAR FOCUS, ostatnie 4 zasypy piec działał dobrze. Zabrakło mi pelletu przegrzebywałem zasobnik, ślimak nabrał miału, zasobnik wyjechany do zera.  Pojechałem kupić pellet drzewny od tego samego dostawcy co ostatnie 4 zasypy. Zasypałem zasobnik do pełna i zaczął się problem. Kocioł nie może osiągnąć wyższej temperatury niż 55-57 a temperatura spalania to 130-135. Podając ręcznie dodatkowo do tego co sam pobierał temperatura wzrastała, zwiększyłem czas podawania ze 110s do 120s zero poprawy. W grudniu kompleksowo czysciłem piec i drogę do komina miałem dużo przez eksperymentowanie syfu z pelletem ze słomy, siana, słonecznika. Stwierdziłem że może go przeczyszczę zrobiłem to wczoraj, efektu brak. Pomyślałem że ślimak nabrał tyle miału że w samym ślimaku miał stoi przez co pobór pelletu jest mniejszy.  Mam zasypany do 90% zasobnik zastanawiam się czy nie opróżnić zasobnika i samej rury ze ślimakiem. Temperatura kotła dopiero wtedy rośnie jak piec zaczyna przechodzić w tryb nadzoru. Ustawień nie zmieniałem ponieważ było dobrze. Podobną sytuację miałem z pelletem ze słonecznika miał podobne objawy co ja teraz, nie osiągał temperatury a jak osiągnął to tylko w nadzorze. Poniżej screeny z ustawień pieca, dziękuję za pomoc pozdrawiam1.thumb.jpg.4fe867f6515d8bd219ebccbd16e4c4f0.jpg2.thumb.jpg.b5c357853d31c592937d7807f28d97eb.jpg3.thumb.jpg.1f236573c1939b2a25f4baa15be2da2d.jpg4.thumb.jpg.95bca13323e3371bff721f856bafd6ac.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.