wkl czy grawitacja przy wygaszonym juz piecu nie bedzie wychladzac bufora ? Ew, moze zawor klapkowy zamiast sprezyny ?
kult5 masz racje, byc moze to jest główna przyczyna, przy dluzszym paleniu i zwiekszaniu gazowania (tak, woda jest świeża) instalacja na krótkim obiegu moze sie zapowietrzac. Czy az tak bardzo, ze "w pionowej rurze zbierze się powietrze i może woda stanąć" - pewnie jeszcze nie ten przypadek. Mam wszedzie podoklejanie termometry elektroniczne, wiec temperatury widzialem na biezaco. Temp do zaworu mieszajacego była równa temperaturze za zaworem zwrotnym przed buforem, wnioskuje, ze woda krazyla. Jednak nie odpowietrzała sie na krótkim obiegu i wracała do pieca! Odpowietrznik moge mało inwazyjnie dodac w miejscu gdzie jest termometr na zdj, wrzucę go na przedłużce. Cale dojscie do termometru jest spawane z nierdzewki (~3mb) oczywiscie z zachowaniem spadku, wiec duzo zachodu aby umieścić odpowietrznik bliżej pieca (którego finalnie byc moze i tak nie uniknę).
Dziekuje za uwagi, plan działania to:
1. wymiana pompy (mam na zapasie)wiec to mnie nic nie kosztuje.
2. dodanie odpowietrznika na linii zasilania (przed odejsciem na zawór mieszajacy)
3. ew. wyrzucenie / wymiana na klapkowy zaworu zwrotnego.
Najwcześniej pewnie zacznę w sobotę, obecnie krucho mam z czasem, dam info jak się sytuacja rozwinie.