Skocz do zawartości

wiesieq73

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Mieszkanie 90 m2
  • Instalacja
    ok 30 m2 podłogowe, reszta grzejniki
  • Kocioł
    gazowy z zamkniętą komorą, sterownik Euroster 2026

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia wiesieq73

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Niestety nie mam schematu instalacji. Ale ponieważ nie widzę nigdzie łącznika - to zapewne jest gdzieś (nie wiadomo gdzie) pod podłogą. Kucie całego mieszkania nie wchodzi w grę. W najgorszym razie zostanie grzanie na samych kaloryferach. Na razie włączyłem pompę przepływu i przymknąłem zawór zwrotny na powrocie (zamknąłem go całkowicie i potem odkręciłem 1/2 obrotu). Na kaloryfery idzie ciepła woda - chociaż grzeje je w odwrotny sposób, tzn rurkami od powrotu a nie od zasilania i grzeją po prostu słabiej. Ale suma sumarum - na razie jest jeszcze w domu ciepło. Ale mam poczucie, że tak nie powinno być, powinno grzać przez rurki zasilania - da sie to jakoś przestawić np. na zaworach?
  2. Ale że co - trzeba przerobić teraz instalację? Czy to w ogóle wykonalne - wszystko pochowane pod podłogą, na wierzchu tylko piecyk i skrzynka rozdzielacza. Jaki to mógłby być koszt??
  3. Może jakaś dobra dusza będzie w stanie pomóc. Ogrzewanie piecem gazowym dwufunkcyjnym z zamkniętą komorą, mieszane - podłogowe i kaloryfery. Ogrzewanie podłogowe praktycznie nie działa. Powodem jest odpięta pompa cyrkulacji przy podłogówce. Jej załączenie powoduje wprawdzie natychmiastowy ruch rotametrów w dół (jak na zdjęciu) i podłoga zaczyna się nagrzewać. Ale od razu system wariuje - kaloryfery przestają grzać, piecyk co rusz się włącza a pompa pieca szaleje. Temperatury na wskaźnikach natychmiast spadają - na zasilaniu temp. spada z ponad 60 do niecałych 30 stopni, a na powrocie spada z ponad 50 też do 30 stopni. Przy włączonej pompie od podłogówki wariuje pompa w piecu, jakby nie była w stanie przepchnąć wody dalej - sam piec włącza się i wyłącza bez przerwy. Po odpięciu pompy od podłogówki kaloryfery znowu działają - jednak podłoga jest wtedy zimna z wyjątkiem małego odcinka przy zaworach. Według fachowca - pompa od podłogówki jest zbyt mocna i blokuje pompę od pieca, dlatego trzeba ją odłączyć, a do cyrkulacji musi wystarczyć sama pompa od piecyka. Ale to nie rozwiązuje problemu - kaloryfery wprawdzie ciepłe, ale podłoga wtedy jest zimna. Przy wyłączonej pompie od podłogówki rotametry jak widać - zamknięte. Bez podłogówki, żeby było ciepło temperatura na piecu na 70 st. cels. Czy jest jakiś sposób, aby mieć i kaloryfery i podłogówkę przy tej instalacji?? Zastanawiam się, czy jest możliwość, że pompa pracuje "odwrotnie"? Czy da się to jakoś ustawić poprawnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.