Witam ponownie. Dzisiaj odwiedził mnie kolega ze swoim znajomym hydraulikiem.. Ów hydraulik twierdzi że zasilanie ze szczytu bufora na CO i CWU to super pomysł i często spotykany na zachodzie ale zasilanie z kotła do bufora również na szczycie razem z CO to mogą być problemy z ładowaniem bufora zwłaszcza w zimniejsze dni. Dużo lepiej jak bym przeniósł zasilanie na najwyższy boczny króciec bo woda zamiast gorąca będzie się mieszać przez trójnik, czwórnik razem z tą z bufora. To jak to jest? Może faktycznie tak powinno być lepiej żeby dać boczne zasilanie z kotła do bufora? 🤔