Skocz do zawartości

jankomuzykant

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia jankomuzykant

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Czy dwufunkcyjny piecyk Junkers Ceraclass ZW24-2 można wyłączyć z prądu na dłuższy czas, tzn na kilka tygodni. Mam na myśli wyłączenie z gniazdka ponieważ na czas letni wyjeżdżamy na kilka tygodni, a w tym czasie mogą pojawiać się burze, co z kolei może spowodować przepięcia w sieci energetycznej. Słyszałem, że nie jest to wskazane, ale nie wiem czy na pewno. Czy wyłączenie , nie z gniazdka tylko wyłącznikem znajdującym się w obudowie jest dopuszczalne?
  2. Jak pisałem wcześniej, ten nieznośny zapach wyczuwalny jest po powąchania ścian, a zwłaszcza górnej pokrywy rozgrzanego piecyka i to coś roznosi się mieszkaniu, szczególnie pomieszczeniu, w którym się znajduje. Piec stoi na płycie cementowej, więc na pewno nie to daje ten zapach
  3. Podaje link do tego piecyka https://sklep.drabiny.info/piec-kominek-zeliwny-ferguss-a-8,4kw-eko-projekt-2022.html
  4. Palę drewnem sezonowanym, 6 do 9 lat, więc lepszego nie znajdę. Poprzedni piecyk wywiozłem na działkę i pod chmurką przepalalem ostro przez dwa dni. Ten smród mimo wszystko był wyraźnie wyczuwalny, dokładnie taki sam jak z nowego piecyka, więc kurz czy roztocz raczej nie wchodzę rachubę. Tego nie wywiozę, bo jednak za ciężki, ale obawiam się, że efekt może być podobny Chciałem dodać, bo pojawiają się różne przypuszczenia, że instalacja wentylacyjna i kominowa jest bardzo sprawna, palę tylko drewnem sezonowanym przez 6 do 9 lat. Ten smród nie pochodzi ani z komina ani z rur, które kompletnie nie wydzielają żadnego zapachu, a powąchaniu powierzchni piecyka czuć wyraznie ten zapach instalacja wentylacyjna i kominowa jest bardzo sprawna, palę tylko drewnem sezonowanym przez 6 do 9 lat. Ten smród nie pochodzi ani z komina ani z rur, które kompletnie nie wydzielają żadnego zapachu, a po powąchaniu powierzchni piecyka czuć wyraznie ten zapach
  5. Kupiłem kilka dni temu nowiutki nieduży żeliwny piecyk. Po wtaszczeniu go/135kg/ na 1piętro i uruchomieniu, poza ciepłem pojawił się typowy nieciekawy zapach, co jest czymś normalnym w nowych tego typu urządzeniach. Niestety ten ostry można powiedzieć, toksyczny, zapach jest coraz mocniejszy po kilku dniach palenia. Wiem, że powinno śmierdzieć przez pierwszych kilka dni, ale to już trwa ok tygodnia, a intensywność tego "zapachu" jakby była coraz większa. Nie pomaga otwieranie okien i wietrzenie przez całą dobę pomieszczenia. Jest to pokój w mieszkaniu i lokatorzy już narzekają na bóle głowy, pieczenia w gardle i oczu oraz po dłuższym przebywaniu w mieszkaniu, na zawroty głowy. Ma ktoś jakiś pomysł na ten problem? Wcześniej zwróciłem piecyk, ale stalowy, wydawało się, że z żeliwnym nie będzie tego problemu, jednak byłem w błędzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.