DonGilberto

Powiem Ci zabijasz mi ćwieki, myślełem że choć trochę znam już swój kocioł... te precyzyjne wskazania temperatur są z mojej obserwacji. jak tylko piec odpalał biegłem do domu patrzeć ile jest na termostacie, to samo przy wyłączaniu. Dodam że piecem steruje ST-12 Diamond. Mam do Ciebie ogromną prośbę. Pomimo że znam magiczne kody do kotła, to czy mógł byś mnie posterować odnośnie " pniżenia temp. od mieszacza: wrzucając zdjęcia ze swojego kotła?

And 2, Tak, piecem steruje termostat pokojowy, jest jeden na cały dom, na 4 grzejnikach mam głowice termostatyczne odkręcone na maksa. Temperatura zadana na mieszaczu to 55. Co do podwyższenia temperatury od mieszacza to wynosi ona 15 ( u mnie na kotle ta opcja opisana jest jako "obniżenie temp. zadanej mieszczacza przy rozwartych stykach termostatu"). Piec ogrzewa CWU, jest to 120l ustawione na 45 stopni. Nie ma różnicy czy na kotle zadaje priorytet CWU czy też nie. Piec z tego co zaobserwowałem włącza się co 1,5 do 2 godz. Mam zadaną temperaturę w domu na 21.2, jak piec oddaje ciepło na dom to dochodzi do 21,6 a w krytycznym momencie wychłodzenia spada do 20,4. Na kotle jest wyłączona opcja "sterowania kotła termostatem", więc w myśl tego piec nawet po osiągnięciu temperatury zadanej w domu, powinien dojść do zadanej temperatury kotła 65 stopni... a tego nie robi. Chociaż czasami zdarza mu się dojść do 60, a więc zakresu który obejmuje histereza. Obawiam się że może pada jakiś moduł, jednak na kotle nie wyskakują żadne komunikaty.

Witam, Drodzy koledzy i koleżanki. Jestem użytkownikiem kotła Kostrzewa Mini Bio Luxury 12 KW od marca 2022 roku (dom ok 65 m 2 z czego 45 ogrzewane grzejnikami a 20 podłogówką). Po uruchomieniu przez jakiś czas piec palił ok 25 kg na dobę. Po wizycie serwisanta zmieniono moc pieca. Maksymalna moc palnika została na 13 KW (choć piec w nazwie ma 12 kw) ograniczona na FazyLogistic do 60%- dawało to moc ok. 7 KW. Spalanie spadło do zadawalających 12-15 kg zależnie od mrozów. Z tego co pamiętam to temperatura kotła sięgała do 65-80 stopni. W związku z tym przestałem zwracać uwagę na detale, w domu ciepło, więc nie widziałem problemu. Od pewnego czasu zauważyłem jednak że kocioł w trakcie trybu praca ma zakres temperatury od 42 do 50 stopni. Po wejściu w tryb postój sięga do ok 60-63 stopnie. W ustawieniach minimalną temperaturę kotła mam 65 stopni i taką powinien osiągnąć w trakcie pracy a nie psotoju. Pomimo powrotu do FazyLogistic do 100% (13 kw) oraz innych modulacji mocy zakres temperatury w trybie praca nie zmienia się 😞 .. czy ktoś wie w czym może tkwić problem? czy to może być wina pelletu? zmieniłem dostawcę paliwa, jednak nie zwróciłem uwagi czy miało to wpływ na temperaturę. Poniżej moje podstawowe ustawienia: Nadmuch nominalny 47 %, nadmuch pośredni 35 %, nadmuch minimalny 27 % Ochrona powrotu 45 stopni Kaloryczność paliwa 4,6 KW H/kg