Vexu

Przepływy oczywiście są większe na pompach w poziomie 2. na najbliższe pomieszczenia staram się ustawić minimum bo podłoga aż parzy a jeśli chodzi o najdalsze to nie ważne ile ustawie i tak zimniejsze. zapomnialem dodać ze to pierwszy sezon tego domu. kolejnym pytaniem - ustawione mam 55 stopni na piecu a pompy maja się uruchamiać jak piec osiągnie ile stopni?

Piec chodzi nieustannie i krąży wokół temperatury 50 stopni. W Domu jest ciepło i w dalszych pomieszczeniach tez. Kwestia teraz jakie będzie zużycie eko.

@1mps za zaworem zasilanie ma jeszcze pompkę.

Oczywiście piec czyszczę systematycznie. przynajmiej raz w tygodniu. w poniedziałek użyje bardziej kalorycznego eko i zobaczymy efekt. ustawienia oczywiście czasu przerwy między podawaniem zmieniłem na 45 sekund.

O ustawieniach które podałeś. Wcześniej wychodził tylko popiół. uruchomilem pompy na 2 - temperatura spada. obawiam się ze tego nie ustawie - już od miesiąca codziennie ładuje do niego po 25kg groszku i żadnej poprawy…

Ustawie pompy i zobaczymy. piec pali się 24/7 Wegiel nie ma kamienia tylko przy tych ustawieniach dużo zgrzewów.

Tak

Pompy ustawione na 1. zawor ustawiony na 4/10 Zdjęcie paleniska i ognia załączam. niestety nie posiadam możliwości zmierzenia temperatury spalin jak i powrotu. podmieszanie z zaworu gorące jeśli chodzi o bezpośredni powrót z podłogówki to uważam ze temperatura jest ciepły ale sadze ze około 20 stopni chłodniejsze niż zasilanie.

@1mps Piec dogrzał się max do 56,5 więcej nie chce…

@1mps Właśnie ustawiłem tak jak sugerujesz. Czekam aż dobije temperaturę. Zastanawiam się tylko czy rzeczywiście pompki na 2 wystarcza aby zagrzać podłogówkę w najdalszych pokojach. Chyba ze podawana temperatura -60 nagrzeje te pomieszczenia.

Co do sadzy się zgadzam - MASAKRYCZNIE dużo....

@1mps Gdy wróce z poracy sprawdze te nastawy. Ale jak dobrze pamiętam przy mniejszym podawaniu piec dochodził do zadanej temperatury godzinami. I obawiam się, że to sie powtórzy.

Temat rozwiązany. Dziękuje @dawido

Cześć. Jakiś czas temu miałem problem z nagrzewaniem się pieca. Problem dzięki temu forum został rozwiązany. Niestety piec ten powoli wyprowadza mnie z równowagi. Piec dobija temperaturę w ciągu 20 minut do zadanej 50st. Podtrzymanie zaś trwa maksymalnie 14min a sama temperatura w tym momencie spada do około 46st. Piec 15KW, dom 120mkw, ocieplony, nowy budynek, pompka na wyjściu ustawiona na 2 stopień na powrocie tak samo.(jeśli dam mniej to pomieszczenia dalsze nie są dogrzewane) Ustawienia na piecu: Dmuchawa: 15/50 Podawanie: 15sec Czas między podawaniem: 1min 25sec Klapa na dmuchawie: 1cm prześwitu Podtrzymanie: Przedmuch: 35sec Czas między przedmuchem: 1min Krotność podawania: 4 Siła przedmuchu:15/50 Zwiększenie przedmuchu podczas podawania: o 5pkt. Temperatura w domu 22st. Zawór 4-drożny ustawiony jest: 30% na ogrzewanie 70% powrót do pieca Nie mam już pomysłów co dalej by piec nie jadł ok. 20kg na dobę... przy temperaturze +/-2st. na zewnątrz Kaloryczność eko: 27KJ Eko-gratka

Jeśli to wypali - będę krewny dobrą butelkę. (Zaoferował bym ekogroszek lecz aktualne jego ceny powodują, że alkoholem szybciej i taniej się rozgrzejesz 😄 )

Tak aktualnie wygląda moja listwa. Pomieszczenia reguluje ręcznie.

Okay - bo na ten moment udało się ustawić ogrzewanie ale na podtrzymaniu działa 10 minut a 20 minut dogrzewa jak temperatura spadnie. Zastanawia mnie teraz jeszcze fakt czemu załóżmy 1,5 stopnia zajmuje mu dogrzanie 20 minut? No i spalanie przy tej pogodzie to 25kg/24h....

Oczywiście sprawdzę efekt. Czyli jak rozumiem dwie takie same pompy na wyjściu i powrocie?

Cześć. Otóż pierwszy raz mam styczność z piecem na ekogroszek lecz jestem w ciągłym kontakcie z osobami posiadające piece. Konsultacje co do regulowania sa przeprowadzane 🙂 Poniżej opisuje problem. Otóż posiadam ogrzewanie podłogowe w nowym domu o powierzchni ok. 120m2 - parterowy Piec zakupiony nowy, nie najwyższej półki Eko-Kotły 15KW - męczę się z nim od jakiegoś miesiąca. Założony jest zawór 4-drożny podłączenie jak na schemacie poniżej. Picasso 🙂 Etap I. Tak było podłączone za pierwszym razem. Piec nie mógł dogrzać zadanej temperatury w momencie otwartego zaworu 4-drożnego tak by najwięcej wody ciepłej szło na podłogówkę. Końcowo musiałem zawrót 4-drożny ustawić tak aby 60% wody z wyjścia trafiało z powrotem do pieca. Regulacja sterowaniem, nadmuchem itd. nie przynosi rezultatów. Efekt końcowy po tygodniu ustawiania: 1 godzina dogrzewania pieca do zadanej temperatury - 30 minut max w podtrzymaniu to był max. Lecz gdy przysły mrozy, temperatura na podłogówce nie była w stanie utrzymać zadanej temperatury. Etap II. Z monterem postanowiliśmy zmienić sposób działania i teraz zaślepiony jest powrót w zaworze 4-drożnym a powrót z podłogówki podłączony do rury od podgrzewania pieca. Niestety nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Piec dogrzewa się z trudem do 40 stopni i chodzi nieprzerwanie spalając nieprzerwanie 25kg ekogroszku na dobę. Poniżej "schemat" jak jest to aktualnie podłączone. Oczywiście jak pompa pracuje oczywiście woda cała idzie w podłogę nie ważne jak ustawiony jest zawór 4-drożny. Zastanawiam się czy w tym rozwiązaniu nie powinno zastosować się pompy przed zaworem 4-drożnym. Aktualne ustawienia pieca: Uruchamianie pompy przy 40 stopniach Podawanie co 1 minutę 20 sekund 15sekund podawania dmuchawa ustawiona na 20/50 - jeśli dam mniej nie utrzyma temperatury Klapa na dmuchawie przymknięta, zachowane ok. 1cm szpary Kopiec kreta w palniku zachowany idealnie, brak spieków, czysty popiół. Podtrzymanie: Dmuchawa co 1min Krotność: 4 czas podawania 15sec Sterowanie to Titanic 3 Nawet jesli uruchamianie pompy ustawie na 50 to on i tak dogrzeje maksymalnie do 42-45 stopni i będzie ją utrzymywać. Proszę bardzo o pomoc. W razie pytań odpowiem tak szybko jak to możliwe.