Gaz może nie zapalać się łagodnie, a wybuchać podczas uruchamiania z powodu niedostatecznej ilości tlenu w mieszaninie gazu i powietrza spowodowanym bardzo intensywnym wypływem gazu podczas uruchamiania. Również kinetyka strumienia gazu przepływającego pod bardzo dużym ciśnieniem może utrudniać zapłon, a gdy ostatecznie do niego dojdzie, to gazu jest już tak dużo, że następuje wybuch.
Również czyściłem elektrody, ale problem powtarzających się wybuchowych zapłonów wyeliminowałem zmniejszając doświadczalnie zaworem dopływ gazu do kotła.
Pozdrawiam Krzysztof