To dobry pomysł bo u mnie temp spalin chodzi w granicach 230-250 st a podejrzewam ze jak na komin bedzie szło okolo 100 to nie bedzie skroplin w nim
Dom jest z lat 90.
Żeby doprowadzić go do norm obecnie wymaganych (obciąłbym zapotrzebowanie na ciepło o 50%) potrzeba 68 tys bez rekuperacji (zakładam 20 tys na nią)
Obecnie na drewno wydaję 4500 zł rocznie.
po modernizacji wydawałbym 2000 rocznie
68 tys/ 2,5 tys =27 lat zwrotu inwestycji.
zakładając że cena drewna wzrośnie nagle 2krotnie wychodzi 13,5 roku zwrotu z inwestycji
są dużo lepsze inwestycje niż ta.