Dzień dobry,
Nie znalazłem podobnego tematu na forum.
3 kondygnacyjna szeregówka 130m2 100% ogrzewanie podogowe. Rozdzielnia na parterze w wiatrołapie (na jednej petli z nie dogrzanym garażem)
Sterownik w salonie na parterze. 2 temperatury dzień/noc 19/21. Ustawione przepływy. Z każdej rozdzielni idzie kabel do pieca
0 parter wc salon jadalnia kuchnia (i garaż z wiatrołapem - ogrzewanie na minimum) 5 pętli
1 piętro 3 pokoje tualeta 4pętle
2 piętro oppen speace (strych z skosami ogrzewanie na pół-gwizdka ) 3 pętle
Problem: w salonie jest też piec kominkowy (koza) jak odpalam kozę, (głównie dla widoku ognia) na dole jest cieplutko, piec nie pracuje a na piętrach robi się chłodno.
Podobny efekt jest w słoneczne dni w zimę, salon ma wystawę połódniowo wschodnią, jak się nagrzeje.. na dole jest ok a na piętrze.. nie całkiem..
Przy spadku temperatury na piętrze powinien iść osobny sygnał do pieca a parter powinien być odcięty od ogrzewanie żeby go nie przegrzewać.
Z tego co czytałem to powinienem zamontować listwy, siłowniki na każdym piętrze oraz regulatory pokojowe w każdym pokoju.
Zastanawiałem się czy można by pójść na skróty tj: jedna listwa na parterze + na rozdzielacze na piętrach ponakręcać bezprzewodowe siłowniki termoelektryczne np Stt869 - nie jestem pewien czy tak można bo to dedykowane do grzejników - miejsca na rozdzielaczu powinno wysarczyć.
Czy są jeszcze jakaś inne opcje ?