Skocz do zawartości

vcs

Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia vcs

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam, posiadam nieduży obiekt turystyczny typu pole namiotowe, gdzie będę miał dwa prysznice. Aktualnie kończę nowy sanitariat i zastanawiam się jak zabezpieczyć CWU dla dwóch prysznicy jednocześnie, za co klient płaci poprzez wyrzutka czasowy z elektrozaworami. W starym rozwiązaniu z 1 prysznicem większość sezonu zabezpieczał podgrzewacz Galmet 120l z grzałką o mocy 2kW i regulowałem moc zależności od natężenia ruchu turystów, jeśli spodziewałem się wysokiego natężenia to nagrzewałem 2 takiego samego Galmeta 120l. Wysokie natężenie to kolejka przez 2-4h pod 1 prysznic do tego przebieranie etc. gdzie te dwa urządzenia trochę zdążyły nagrzać. W przypadku dwóch prysznicy zmniejszę czas oczekiwania na prysznic, ale zdecydowanie zwiększę zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Szukam jakiegoś rozwiązania, bo na dzień dzisiejszy zakładałem przeniesienie obecnych bojerów ew. dołożenie 3 i sterowanie tym manualnie. Zastanawiam się też by zamiast 2 dużych 120l zasobników użyć kilku mniejszych. W przypadku środka tyg. gdzie obłożenie spada do 30%, po co grzać do 80stopni 1 czy 2 bojlery. Wtedy np. zamiast 2x120l użyć 4x80l i włączać je sekwencyjnie z jakimś priorytetem, tak aby nie grzać całości na maksa gdzie w tyg. nie jest mi potrzebna taka moc, ilość grzałek nadrobi? Myślę też nad tym by ew. dogrzewać przepływowo. Licząc na pa.. to niestety 2 prysznice przez 120min to 2400l jeśli rozgrzejemy do 80 to 1200l plus czas dogrzania 120l grzeje się ok 120min, - przebieranie etc., brakuje na oko z 300l ciepłej wody czyli po 1,5h mam już zminą wodę.
  2. Witam, Przepraszam z góry jak w złym dziale się udzielam z kłopotami. Jestem z woj. śląskiego posiadam stary duży dom(wymiarowa piwnica, parter, 1 piętro, strych). Ogrzewam parter, 1 piętro + dwa grzejniki na klatce schodowej. Na fali zmian na 5 klase etc. zdecydowałem się wymienić 30dziesto letni ręcznie robiony piec na kocioł SAS Varmo 25kw z myślą o paleniu drewnem oraz węglem. 2 tyg. temu firma wykonała mi instalację z buforem 1000l oraz zasobnikiem cwu 120l. Niestety od tej pory można powiedzieć że mimo bufora 1000l mam kocioł na drzewo. Dwie, trzy "łopaty" węgla potrafią go zagotować. Analizuje trochę firmę wykonawczą - mam sterownik oryginalny ST28W: Pytanie takie trochę retoryczne. Stycznik od CO załącza dwie pompy CO tą na powrocie do małego obiegu oraz za zaworem trójdrożnym na instalacje. Dodatkowo jest jeszcze sterowany wentylator oraz CWU. Bufor który jest przed zaworem czterodrożnym i drugą pompą na instalację grzejnikową. Problem 1. Niestety mam problem bo piec zagotowywuje mi się i zastanawiam się czy to nie jest jakiś problem z tym ze do sterowania dwoma pompami jest użyty jeden czujnik i jak rusza instalacja to z grzejników na zabezpieczenie małego obiegu nie schodzi zbyt niska temperatura przez co się zamyka. Problem 2. Jak już kocioł się ustabilizuje ładnie działa na instalacje idzie zadane 55 stopni z zaworu trójdrożnego bufor się nagrzewa. Mija kilka godzin piec się wygasza bufor jest nagrzany do 75 stopni po czym wyłącza się pompa CO bo temperatura spadła na kotle poniżej 50 stopni w buforze mam nadal 75 stopni. Akurat z tego jestem zadowolony bo mi naturalnie spada temperatura na noc. Ale nie ukrywam że chciałbym aby pompa do CO się załączyła o 5 rano i podała moc z bufora. Teraz niestety jak wychodzę z psem o 6 rano to obniżam na sterowniku temp. CO do 40 stopni i rozładowywuje bufor. Chciałbym tego uniknąć i zastanawiam się nad dodatkowym sterownikiem który załączył by mi tą pompę rano jak jest bufor naładowany. W załaczniku schemat który w miarę oddaje instalację i zdjęcia instalacji. Dziękuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.