Dzień dobry,
1) czym najlepiej sterować kotłem w domu ogrzewanym kaloryferami- regulatorem pokojowym, pogodowym, czy jeszcze jakoś inaczej?
Dół jest otwarty salon z antresolą i tutaj jest duża kubatura do ogrzania, przez co ogrzanie tej strefy trwa baaardzo długo, za to na piętrze pokoje ogrzewają się bardzo szybko.
Do ogrzewania chciałbym jeden z dwóch kotłów 2-funkcyjnych z wbudowanym małym zasobnikiem, wraz z dedykowanymi sterownikami danej firmy.
-Viessman VITODENS 111-W B1LF 25kW 3,2-25kW;
-Saunier Duval Isotwin Condens T26-Cs/1. 2,8-21,9kW.
O Saunierze nie znalazłem za wiele opinii, na Viessmana niektórzy narzekają, że kocioł startuje z wysoką mocą i dopiero po nastu/dziesięciu sekundach zaczyna modulować mocą palnika, co sprawia niektórym problemy przy podłogówce.
Viessman cena kotła ok. 10 tys. zł, . Saunier ok. 6,5 tys. zł, serwisanci obu w okolicy. W Saunierze podoba mi się, że wg marketingowego opisu nie odpala kotła za każdym razem jak tylko spuszczę ciut wody, ma to jakoś inteligentnie ładować i ogrzewać małą mocą. Nie udało mi się znaleźć info jak to wygląda w Viessmanie.
2) Czy macie doświadczenie, opinie dot. tych kotłów? Któregoś się wystrzegać, bać jak diabeł święconej wody? 😉