Instalacja ma jeden rozdzielacz z pompą na dole i jeden 3-sekcyjny na górze bez pompy, połączony jedna z sekcji z dolnym rozdzielaczem. Pierwszy ze zdjęcia połączony z piecem zasileniem i powrotem bez żadnych sprzęgieł i mieszaczy. Przepraszam za fachowe nazewnictwo 😅. Po włączeniu ogrzewania piec wyłącza się, zanim ciepła woda dojdzie do rozdzielacza. Zdarzyło mi się kilka razy ustawić np temperaturę 40 stopni i szybko ją zwiększyć po osiągnięciu np na 47, po tym zabiegu piec zmodulował palnik i utrzymywał temperaturę bez wyłączenia. Mogłem wtedy zmienić temperaturę np na 41 stopni i piec dalej działał.
Piec jest na propan.