Witam wszystkim. Udało mi się kupić oraz koledze węgiel z PGG. Jest to kostka Marcel.
Uziarnienie: 63 - 200 mm
Zawartość wilgoci Wtr: 2.0 - 7.0 %
Wartość opałowa Qir: 30 - 33 MJ/kg
Zawartość siarki: ≤ 0.60 %
Spiekalność RI: 20 - 70
Zawartość popiołu: 2-6 %
I wszystko było ok póki mi ktos nie powiedzial, że się strasznie umęcze z tym węglem. Ponieważ jest fakt on bardzo dobry, ale się spieka i niby źle pali. Na skladzie poradzili mi żeby go wymieszac z węglem o mniejszej kaloryczności. Jesli nie to będe mial do czyszczenia piec co dwa dni itd. Piec mam typu :
http://brastal.pl/wp-content/uploads/dtr/uks-mini-ns.pdf
'W opisie znajduje sie, ze typ paliwa to :
Węgiel kamienny typu 31.2. klasy 25/15/06 sortymentu orzech wg PN82/G-97001-3 i wilgotności do 20%
40 % węgla kamiennego typu 31.2. klasy 22/15/06 sortymentu miał o wilgotności do 20 % wg norm jw.,
60 % węgiel kamienny typu 31.2. klasy 25/15/06 sortymentu orzech o wilgotności do 20 % wg norm jw.
Zadzwoniłem do kopalni Marcel i powiedzieli mi, że wszystko będzie ok bo jeśli jest to zwykły "kopciuch: nie będzie problemu. Gorzej z piecami ktore maja ruszta lub gdyby ktos chcial go skruszyc na ekogroszek. Zaznaczam ze u mnie piec sie czysci praktycznie co kilka dni takze z tym nie ma problemu.
Ale pytanie moje brzmi co z tym zrobic by było w miarę ok ?? Czlowiek sie cieszyl ze sie udalo kupic a tu wyszedł mały zonk. Czy go mieszac faktycznie z mniej kalorycznym węglem ?? Czy moze da rade palic go od góry jak to niektórzy sugerowali w innych postach, aczkolwiek piec mam dolnego spalania jesli sie dobrze orientuję. Pozdrawiam wszystkich i dziekuję z góry za pomoc.