polokokt

Jeszcze tak sobie myślę. A może rozwiązaniem dla mnie jest sprzeglo hydrauliczne? Ze swoją pompką na po stronie kaloryferów. A piec ze swoim obiegiem więty od drugiej strony ze swoją pompką. Jesli grzalki grzałyby wystarczająco to pompka wymuszałaby cyrkulację wody w kaloryferów, do sprzęgła i z powrotem do kaloryferów. Zaś jak z czujników temperatury w pokoju piec dostałby sygnał że jednak z grzałek temp jest za niska, to wtedy dogrzałby wodę w układzie i oddał ją do sprzęgła gdzie nastąpiłaby wymiana wody. Dobrze myślę ?

Witajcie, Mam takie pytanie. własciwie temat trochę filozoficzny.... Ponieważ założyłem panele PV to kombinuję jak trochę uzysku energetycznego w okresie zimowym przeznaczyć na "wspomaganie" pieca CO. Ewentualnie w okresach przejściowych nawet ogarnąć ogrzewanie CO tylko na grzałce, gdy wystarczy minimalnie podgrzać układ a już się w domu robi przyjemniej. Być może ktoś już przerabiał taki temat w instalacji CO. Wiem o gotowym rozwiązaniu od Elterm, ale to wymaga przerabiania instalacji a i jest droższe w zakupie. Ale myślę że problem który na razie napotkałem, będzie dotyczył tez instalacji jakbym założył grzałkę Elterm. Wpadłem więc na razie na pomysł że do dwóch kaloryferów (akurat mają taką konstrukcję która to umożliwia) włożę po jednej grzałce elektrycznej. Sumarycznie 2400 lub 2700 Wat by to miało. Na razie kupiłem jedną i zrobiłem testy i tu właśnie pies pogrzebany. Bo sie okazało że pompa cyrkulacyjna która jest w piecu (Immergas Victrix Zeus 26) działa tylko według jakiegoś algorytmu. Przetłoczyło chwilę wodę w układzie jak przełączyłem piec w tryb zimowy, ciepła woda pojawiła się na wejściu do pieca i pompa została zatrzymana. Kaloryfer z grzałką gorący, bo ustawione na 50 stopni, a woda nie jest pompowana. I teraz pytanie. Czy dobrym pomysłem będzie dodać dodatkową pompę cyrkulacyjną gdzieś przy piecu i sterować nią razem z grzałkami? Pompa musiałaby być na odnodze którejś rury (powrotu lub zasilania) z możliwością odizolowania jej od układu, jakbym chciał włączyć piec gazowy. Czyli właczam grzałki to także włącza się pompa cyrkulacyjna. Minus taki że trochę odbiega to od mojej koncepcji "wspomagania" pieca i żeby to było w marę bezobsługowe. Czyli grzałki grzeją do zadanych parametrów (mają swoje sterowanie) a gdy na przykład w pokojach jest za zimno i piec dostaje sygnał że jest potrzeba jeszcze dodatkowo podgrzać wodę. W sytuacji jak pompa działa w piecu po swojemu to dochodziłoby sterowanie "reczne" na którym obiegu jadę. A może pompę w takim piecu można jakoś też wysterować ? Podpowie ktoś coś co mozna z tym fantem teraz zrobić ? Bo wygląda na to że już ta grzałka 1200W daje fajny efekt. Z 2700 mysle ze byloby wystarczajaco na moje potrzeby. Tylko jak wymusić obieg wody. Z góry dziekuję za jakies rady.