Witam
Mam w domu instalacje na rurach stalowych spawanych, piony w każdym rogu domu.
Rury są stopniowane od 2 cali po aż po 3/4 1/2 na piętrze.
Została zamontowana pompa obiegowa na powrocie oraz pompa na zasilaniu z zaworem mieszającym ściągająca wodę na piętro do rozdzielacza.
Piec nowy zasypowy i chciałbym wywalić cały pion zasilający, zrobić nowe wyjście z pieca 2 calową rurą, pion do naczynia przelewowego 1 calową rurą na strych.
Pytanie moje brzmi czy mogę się rozejść z nowego pionu na dwie gałęzie ( lewa oraz prawa) miedzią 28mm zachowując spadki do grawitacji i połączyć miedź 28mm ze stalą po lewej 1/1/2 cala rura stalowa zaś z prawej strony 1 1/4 rura stalowa.
Dlaczego w ten sposób? Ponieważ zakończyłem remont piętra i mam tam juz wywaloną stal, wkutą miedź w ścianę oraz pexy.
Teraz muszę zająć się kotłownia tzn zamontować dwa bufory ciepła po 400l przygotować przyłącze pod wysokotemperaturowego monobloka.
Całość po prostu ma być hybrydowa a kocioł zasypowy awaryjnym zasilaniem grawitacyjnym od czasu do czasu lub przy większych mrozach powyżej -20 gdyby nastały takie czasy.
Tłumacze to by unikać zbędnych pytań a głównym pytaniem czy połączenie rur miedzianych 28 z rurą stalową 1 1/2 i 1 1/4 ma sens i będzie to działać grawitacyjnie przez ten brak stopniowania średnicy rury przy kotle.
Niestety nie mam możliwości wywalenia całej instalacji i zrobienia całości od podstaw.
Niestety latem też nie mogę tego zrobić ze względu na pracę, może jestem laikiem ale kumam podstawowe systemy grzewcze i wodne.
Ogólnie na finiszu całość będzie na miedzi lutowanej oraz na stali węglowej prasowanej no i bez naczynia wzbiorczego.