elwis85

Posiadam kocioł spalający ekogroszek z podajnikiem ślimakowym (instalacja z zaworem trójdrożnym). Piec jednak może również pracować jako kocioł zasypowy. Paląc drewnem podajnik jest w trybie czuwania. Sterownik kotła -SKZP . Chciałbym istniejąca instalację rozbudować o bufor ciepła. Z grzaniem bufora ciepła nie powinno być problemu, sterownik SKZP może obsługiwać kilka pomp, wystarczy ze ustawiłbym ją w trybie, że zaczyna grzać bufor po osiągnięciu temperatury na kotle np. 70 stopni ( po dołożeniu drewna temperatura gwałtownie rośnie). Nie wiem jednak jak racjonalnie to ciepło z bufora odbierać jeśli mam jeden zawór trójdrożny sterowany elektronicznie przez sterownik. Macie jakieś pomysły? Może spotkaliście się gdzieś ze schematem takiej instalacji?

Coś w tym musi być. Czuwanie na pewno nie jest przyczyną groszek jest gruby czas przerwy w podawaniu 40 min w trybie czuwania. Jedne ustawienie zrobiłem deczko nielogicznie, chcąc uniknąć spieków skorygowałem wartość opałową paliwa (mając paliwo 26 MJ/kg ustawiłem 21 MJ/kg czyli de facto zwiększyłem ilość podawanego paliwa o 19 %) a powinienem się chyba pobawić korektą powietrza. wtedy ilość żaru byłaby mniejsza a popiół ładnie dopalony i bez spieków. Doradźcie proszę jak powinienem skorygować ilość doprowadzonego powietrza. W cały zakresie powinienem zmniejszyć ilość powietrza o 20% przy ustawionej mocy paliwa 26 MJ/kg ??

Witam jestem od dawna użytkownikiem SKZP - 02. U mnie śmiga aż miło jednak u moich rodziców nie potrafię go dobrze ustawić. Czasem zdarza się, że piec wpada w cykl – naprzemienne przegrzanie się i wychłodzenie. Dla zobrazowania sytuacji przedstawię podstawowe nastawy pieca: - temp. kotła zadana 65 st.C - zadana temperatura w pokoju w dzień 23 st C - zadana temperatura w pokoju w nocy 20 st. C - min otwarcie zaworu 4-drogowego 7% Sytuacja ma miejsce czasem w godzinach wieczornych gdy zapotrzebowanie na ciepło jest znikome – zadana temperatura w pomieszczeniu spada o 3 stopnie. Wtedy zawór 4 drogowy przymyka się do 7%, pompa CO pracuje w sposób ciągły. Kocioł po osiągnięciu zadanej temperatury (65 st C) przechodzi w tryb czuwania. Mimo stanu czuwania temperatura rośnie aż do temp powyżej 86 stopni, wtedy sterownik awaryjnie otwiera zawór 4drogowy wypuszczając nagromadzone ciepło na kaloryfery. Woda w kaloryferach jest zimna i wychładza kocioł. Kocioł zaczyna nagrzewać się do zadanej temp 65 stopni i przechodzi w stan czuwania. Temperatura na kotle jednak rośnie i powtarza się wyżej opisany cykl. Podobna sytuacja jest gdy na zewnątrz w południe jest kilkanaście stopni- zapotrzebowania na ciepło nie ma a przy każdym cyklu kaloryfery robią się gorące i w pomieszczeniu skwar. Proszę o radę jakie ustawienia zmodyfikować żeby taka sytuacja nie występowała.