Witajcie,
Mam problem z ogrzewaniem podłogowym.
Podłogówka na parterze, łazience na piętrze i korytarzu na piętrze. W pozostałych pomieszczeniach kaloryfery. Piec gazowy. Podłogówka na piętrze i wszystkie grzejniki, zasilane z odrębnej skrzynki (nie na zdjęciu) działają normalnie. Podłogówka na parterze praktycznie zero. Rozdzielacz zasilający gorący, ale rury zasilające od rozdzielacza zimne. Pompa wydaje się że chodzi. Macie jakieś pomysły co nie gra? Piec dawał prawie 70 stopni bo nie był w stanie dogrzać pomieszczenia w którym jest czujnik temperatury.
AK