Witam po kilku dniach postoju piec nie chce się rozpalić. Ręcznie rozpala się ładnie duży płomień na całej retorze A po przelaczeniu na dwu stan chwile pochodzi I wygasa.Wyglada to tak jakby dolny groszek nie mógł się zapalić. Uszczelnilem już retorte, sprawdziłem komin - czysty, ustawienia aktualne 12/58/25 jak ustawiłem 12/90/27 bez zmian. Dodam że strasznie kopci w środku mimo droznego komina. Piec to ELZA 8kw (dwa miesiące temu zamontowany). Ma ktoś jakieś pomysly ? bo mi się skończyły 😕